Wystawa fotografii bielskiej artystki Magdaleny Ostrowickiej pod nazwą DLA ŻYCIA (For Life) prezentuje z jednej strony pracę lekarzy w szpitalach Bielska-Białej, z drugiej – kontakty wielu bielszczan ze służbą zdrowia, ich życie – od narodzin aż do śmierci.

Zdjęcia wykonywane były w Beskidzkim Centrum Onkologii – Szpitalu Miejskim im. Jana Pawła II przy ul. Wyzwolenia, Szpitalu Ogólnym im. dr. Edmunda Wojtyły przy ul. Wyspiańskiego i Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym i Oddziale Medycyny Paliatywnej przy ul. Emilii Plater, w okresie od 11 lutego – Światowego Dnia Chorego – do końca czerwca 2016 roku.

W trakcie pracy dość szybko zdałam sobie sprawę, jak mało jest fotografii pokazujących trud ludzi dla innych ludzi. Bez patosu, zwyczajnie. Lekarz to ktoś z powołaniem, komu powierzamy nasze zdrowie i życie, komu ufamy. Niejednokrotnie to on decyduje (swoimi dłońmi, wiedzą), czy dane nam będzie przeżyć kolejny dzień. Prędzej czy później każdy z nas otrze się o szpital, wejdzie w relacje z jakimś lekarzem. Jak to pokazać? Odziana w fartuch lekarski, ruszyłam z aparatem do oddziału kardiologii, później ginekologii, do położniczego, chirurgicznego. Obiektyw niejednokrotnie wzbudzał nieufność, musiałam stać się psychologiem, rozmawiać z wieloma osobami, wzbudzać zaufanie, pokonywać mnóstwo barier... Potem były coraz trudniejsze tematy – oddziały onkologiczne, oddział paliatywny, zakład opiekuńczo-leczniczy... Ogromne, traumatyczne przeżycia. To były także długie rozmowy z lekarzami, pielęgniarkami, z pacjentami, świeżo upieczonymi mamusiami, z ludźmi umierającymi, starymi. Nie mogłam po prostu wejść do sali chorych i poprosić o zdjęcie, musiałam poznać historię człowieka, porozmawiać z nim, bo on tego potrzebował. Mocno to przeżywałam – mówi Magdalena Ostrowicka.