"Poślizg nie zakończył się glebą" - tak można powiedzieć o Ogólnopolskich Warsztatach Parkour, które odbyły się w ostatni piątek w Bielsku-Białej, a które Stowarzyszenie Parkour Bielsko-Biała starało się zorganizować od listopada. Problemy organizacyjne udało się rozwiązać dzięki administrującej halą dyrekcji Zespołu Szkół Podstawowo-Gimnazjalnych, z którą stowarzyszenie od pewnego czasu współpracuje. W rezultacie hala w Kamienicy gościła nie tylko Bielszczan, ale też traceurów z niemal całej południowej Polski.

Nie wiem, czy organizatorzy spodziewali się aż tak dużej frekwencji, ale nie kryli zadowolenia z jej poziomu. Na warsztatach pojawiło się 89 traceurów, czyli osób uprawiających Le Parkour- sport polegający na efektywnym przemieszczaniu się mimo przeszkód architektonicznych. Bielszczanie już kilkukrotnie mogli przekonać się o widowiskowości tego sportu - od prawie 2 lat bielscy traceurzy dość regularnie ćwiczą w centrum miasta i na osiedlach. Zawsze przyciągają liczną publikę, której stosunek do ćwiczących bywa różny- w większości jednak pozytywny.

Ten wywodzący się z Francji sport zaliczany jest do sportów ekstremalnych. Możliwość praktycznego wykorzystywania nabywanych umiejętności w życiu codziennym oraz ogólnorozwojowy tryb ćwiczeń (wymagający też ćwiczenia samozaparcia i cierpliwości), spowodował, że parkour staje się powoli sportem masowym. Nie bez znaczenia jest też regularna obecność tej dyscypliny w mediach, filmach i Internecie.

Odpowiednie przygotowania i trening minimalizują ilość kontuzji i czynią tą formę aktywności dostępną dla każdej osoby posiadającej chociaż przeciętną sprawność fizyczną i obuwie sportowe. W przeciwieństwie do pokrewnej dyscypliny - freerun, wzbogaconej o popisy akrobatyczne i większy nacisk na efektowność, parkour jest stosunkowo bezpieczny.

Prowadzący warsztaty doświadczeni traceurzy z
Tychów, Jastrzębia Zdroju, Lublińca i Krakowa, już od początku testowali cierpliwość uczestników "fundując" im bardzo długą rozgrzewkę oraz instruując prawidłowe wykonywanie ćwiczeń siłowych, kondycyjnych i rozciągających. W efekcie żaden z uczestników nie doznał kontuzji podczas dalszej części zajęć, na których ćwiczono m. in. prawidłowe wykonywanie skoków precyzyjnych, technik umożliwiających pokonywanie przeszkód terenowych- pojedynczo i sekwencyjnie, prawidłowego lądowania z odciążeniem stawów oraz metod podciągania się na pionowe ściany.

Stowarzyszenie Parkour Bielsko-Biała zapowiada dalszą aktywność na terenie Podbeskidzia i udział w imprezach w innych miastach Polski. A uczestnicy? Prawdopodobnie już na wiosnę będą mieli okazję wypróbować zdobyte umiejętności w warunkach "naturalnych".

Portal www.bielsko.biala.pl był oficjalnym patronem medialnym warsztatów.
Strona internetowa Stowarzyszenia Parkour Bielsko-Biała: http://www.parkour-bielsko.pl


Obejrzyj materiał filmowy [
KLIKNIJ TUTAJ ]



Autor: teodork www.teodork.info