Realizacja założeń rządowego programu restrukturyzacji górnictwa doprowadzi do dalszego pogorszenia sytuacji branży, a nawet wybuchów społecznych - uważa szef górniczej "Solidarności", Henryk Nakonieczny. Związkowcy żądają natychmiastowego podjęcia rozmów ostatniej szansy z rządem i wdrożenia zdecydowanych działań ratunkowych dla górnictwa. Górnicza "Solidarność" uważa, że jeżeli reforma górnictwa będzie realizowana w sposób zapowiadany przez rząd, to już w 2003 roku część kopalń i spółek węglowych upadnie. Z końcem tego roku przestaje obowiązywać tzw. ustawa górnicza, chroniąca zadłużone kopalnie przed upadłością. W opinii przewodniczącego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki "S", Kazimierza Grajcarka, rząd nie ma pomysłu na reformę branży.