"Bombardowanie" na Karpackim w Bielsku
Dziś przed południem około 50 letnia kobieta na osiedlu Karpackim w Bielsku Białej z siódmego piętra wyrzucała ubrania, i różne przedmioty wprost na chodnik. Na szczęście kiedy na chodniku wylądował telewizor nikt tamtędy nie przechodził. Na miejsce została wezwana straż pożarna i policja. Strażacy rozłożyli materac na wypadek gdyby kobiecie przyszło do głowy zeskoczyć z balkonu. Akcja jednak się powiodła. Kiedy Strażacy weszli do mieszkania kobieta spała. Pod wieżowcem zebrali się gapie. Kobieta została otoczona opieką lekarską, a sprawę bada też bielska policja.
Artykuł wyświetlono 794 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 1
Szajs
Ja mam wrażenie, że ta kobieta chyba jest lekko chora psychicznie. Rozumiem jakieś stare szmaty, ale wyrzucanie telewizora z takiej wysokości to debilizm. Albo wybuchłby i tak kineskop od siły uderzenia, albo rzeczywiście ktoś mocno obrewałby w głowę tym telewizorem, co mogłoby skończyć się bardzo różnie, od lekkiego wstrząśnienia mózgu po śmierć od uderzenia w głowę. Ludzie jednak potrafią być okropni.
Klauzula informacyjna ›