W Skoczowie przetrwał - gdzie indziej już zapomniany - obyczaj wielkanocny zwany "Pochodem z Judoszym". Kultywuje go Towarzystwo Miłośników Skoczowa i Ochotnicza Straż Pożarna. Judosz - to trzymetrowa słomiana kukła, ozdobiona kolorowymi wstążkami i naszyjnikiem z trzydziestoma srebrnikami. W środku znajduje się młody strażak. Po bokach są dwaj halabardnicy, którzy prowadzą go trzymając za słomiane ramiona. Za nim podążają dzieci z klekotkami. Pochód zamykają mieszkańcy miasta. Judosz przemierza miasto w Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Dokładnie w południe wychodzi ze Strażnicy i idzie pod ratusz na rynku, a potem dalej - tak będzie i w tym roku. Skoczów słynie z tego pochodu. Na Ziemi Cieszyńskiej tylko pod Kaplicówką można oglądać jeszcze to ciekawe widowisko.