Oryginalne rozwiązania architektoniczne, miejsce powstałe z myślą o artystach i ich dziełach - tak widzą park przy bielskim ratuszu studenci architektury krajobrazu, którzy zaprojektowali teren wskazany im przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej. Urzędnicy nie wykluczają wykorzystania tych koncepcji w planie zagospodarowania miasta. Czy powstanie szklany most nad Białą?

Urzędnicy miejscy zebrani kilka dni temu na prezentacji projektów w Bielskiej Wyższej Szkole im. J. Tyszkiewicza byli pod wyraźnym wrażeniem świeżego spojrzenia studentów na współczesne potrzeby oraz historię i kulturę Bielska-Białej. - Tematem przeglądu było pięć nowatorskich koncepcji ?Parku za Ratuszem?. Projekty spotkały się z aprobatą i wywołały ożywioną dyskusję -  zaznacza Anna Koczur, rzecznik prasowy BWS.

Symbol integracji dwóch miast

Uznanie zdobyła koncepcja zakładająca zintegrowanie przestrzeni położonej obok ratusza z terenem po drugiej stronie rzeki Białej, a szklany most łączący dwa jej brzegi stanowi symbol pełnej symbiozy dwóch niegdyś różnych organizmów miejskich. - Niezwykła inspiracja. Prace bardzo udane. Istnieje szansa, że wykorzystamy niektóre pomysły w praktyce - mówił na gorąco Henryk Juszczyk, pełnomocnik prezydenta Bielska-Białej.

Troska o szczegóły, ciekawe nawiązania, także odwołujące się do przeszłości dwumiasta spotkały się z aprobatą Adama Grzywacza, naczelnika wydziału gospodarki miejskiej UM, który podkreślał znaczenie małych terenów zielonych w przestrzeni miasta. Dzięki nim Bielsko-Biała jest jeszcze piękniejsze. - Bielsko słynęło niegdyś z takich miejsc. Dziś jest ich zbyt mało. Myślę, że to powinno się zmienić. Dobrym przykładem jest skwer przy skrzyżowaniu ulic Stojałowskiego oraz Dmowskiego.

Prace studentów podobały się również miejskiemu konserwatorowi zabytków, Piotrowi Kubandzie oraz dyrektorowi Miejskiego Zarządu Oświaty, Janowi Solichowi. Największe emocje wzbudziły postindustrialne akcenty projektu, w którym młodzi autorzy wkomponowali szyny i pylony z blachy kortenowej w parkowe ścieżki oraz nawiązali do kominów starych fabryk. Z dużym uznaniem spotkał się pomysł wykorzystania najważniejszych dat w historii miasta w przestrzeni parkowej.

Urząd skorzysta z koncepcji?

Czy projekty zostaną wykorzystane? Naczelnik Grzywacz zapewnia, że urzędnicy dokładnie przejrzą prace studentów. - To dla nas korzystna sytuacja, bo koncepcje opracowują młode umysły, a ich spojrzenie na okolicę jest świeże - przyznaje. - Jeśli któryś  z parków będziemy w przyszłości modernizować, na pewno skorzystamy z koncepcji, jakie przygotowali studenci.

Współpraca BWS i Urzędu Miejskiego została zainicjowana rok temu przez rektora Jerzego Chrystowskiego. Uczelnia otrzymała wykaz terenów, którymi mogłaby się zainteresować. Konkretyzacji tematów dokonano wspólnie z zastępcą prezydenta Bielska-Białej, Zbigniewem Michniowskim. Ostatecznie wybrano sześć miejsc: teren przy dworze na Kępie Hałcnowskiej, park obok ratusza, skrzyżowanie ul. Gen. Andersa i ul. Sosnkowskiego, teren wzdłuż rzeki Białej, park Włókniarzy oraz park przy kościele w Komorowicach.

Młodzi projektanci sprawdzili się już przy projektowaniu pierwszego uzgodnionego z miastem tematu. W ramach prac semestralnych przygotowali projekty koncepcyjne okolic dworu na Kępie Hałcnowskiej. Jak wyjaśnia dr Eugeniusz Chwastek, kierownik kierunku architektura krajobrazu BWS, studenci przewidzieli w tamtym miejscu niewielki plac zabaw, park z elementami małej architektury, taras widokowy na góry oraz uporządkowanie pobliskiej zatoczki autobusowej.

Katarzyna Górna-Oremus