Tej wiosny na terenie Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu urodziły się muflony, dziki, puchacze oraz sokół - raróg górski. Lada chwila przyjdą na świat daniele, jelenie oraz mały żubr. Zapraszamy na krótką podróż po parku, w której towarzyszyć nam będą jego mieszkańcy.

Niewątpliwą atrakcją Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu jest to, że narodziny wszystkich zwierząt mogą podziwiać wszyscy odwiedzający. Także zaprzyjaźnieni z parkiem internauci są informowani zawsze na bieżąco: piętnaście godzin po narodzinach młodego żubra wiadomość o tym wydarzeniu dotarła do wszystkich fanów tych zwierząt na portalu społecznościom Facebook.

Żubry przebywają w Ustroniu od 2005 roku. Żyją w specjalnej, dużej zagrodzie, gdzie mają do dyspozycji łąkę, strumień, młody las i bukowy starodrzew. Oczywiście, do żubrów, tak jak do innych zwierząt w parku, podchodzić można tak blisko, jak pozwala na to własna odwaga (lub ogrodzenia), bo zwierzęta mają w miarę łagodny temperament i są ufne w stosunku do odwiedzających. Wszystkie zwierzęta chodzące wolno po parku darzą ludzi stosunkowo dużym zaufaniem, tym bardziej, że można karmić je specjalnie przygotowaną karmą.

Inwentarz ustrońskiego parku składa się łącznie z kilkuset zwierząt, które - poza okazami potencjalnie niebezpiecznymi - swobodnie poruszają się po jego terenie. Zainteresowanie jest spore: w ub. roku ogród zoologiczny odwiedziło ponad 40 tys. osób. Jedną z największych atrakcji są pokazy lotów ptaków drapieżnych, które odbywają się trzy razy dziennie. W Leśnym Parku Niespodzianek mieszka ponad 200 ptaków, w tym 30 drapieżnych unikatów. Te ptaki to duma ogrodu - tylko tutaj można zobaczyć myszołowa rdzawosternego i jastrzębie Harrisa, jedne z najinteligentniejszych ptaków, które wykształciły umiejętność polowania w grupie. Sowiarnia jest jedynym tego typu obiektem w Polsce i jednym z kilku w Europie.

Tej wiosny w parku miały także miejsce narodziny raroga, czyli sokoła górskiego. To pierwsze takie wydarzenie w historii ustrońskiej sokolarni. Skojarzenie ze sobą dwóch rarogów nie jest łatwe, gdyż samiec musi najpierw spodobać się samicy. Jeżeli nie ma ona ochoty na pisklęta, może się na niego rzucić i zrobić poważną krzywdę. Na szczęście, tym razem samica okazała się nad wyraz ugodowa - efektem są młode, które możemy dzisiaj podziwiać w parku.

Kolejnym ciekawym przypadkiem wśród mieszkańców Leśnego Parku Niespodzianek jest Groszek. Jest to jeleń wyjątkowo lubiący podróże. Gdy ucieka ze swojej zagrody, często spędza czas w okolicy rodzinki żubrów. Jak stwierdziła jedna z turystek, jest on pierwszym jeleniem uważającym się za żubra.

bb