Przy ul. Kochanowskiego w Bielsku-Białej powstaną kontenery socjalne. Decyzja zapadła. Część mieszkańców okolicy nic o inwestycji nie wie. Inni do tej pory myśleli, że to tylko plotka. Prawomocną decyzję o ustaleniu warunków zabudowy wydał burmistrz Czechowic-Dziedzic. Zgodnie z prawem, to właśnie sąsiednia gmina rozstrzyga takie kwestie.

Ireneusz Kiecak, zastępca dyrektora bielskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej przyznaje, że decyzję o lokalizacji podjął Urząd Miejski w Bielsku-Białej. - Przewidziana jest budowa dziesięciu kontenerów, jako pomieszczeń tymczasowych. Każdy dla jednej lub dwóch osób. Obecnie trwają prace projektowe, których zakończenie i uzyskanie prawomocnego pozwolenia na budowę planowane jest na czwarty kwartał tego roku - informuje wicedyrektor.

Kontenery staną na działce w przyszłym roku. - Pomieszczenia tymczasowe, na wezwanie komornika sądowego, będą wskazywane osobom uprawnionym do ich otrzymania - wyjaśnia urzędnik.

Bezsilność obywateli?

 - Jak mieliśmy protestować przeciwko tej inwestycji, skoro nikt nas o niej nie poinformował? - mieszkańcy ul. Kochanowskiego, z którymi udało nam się porozmawiać, byli zszokowani tą wiadomością. - Właśnie się dowiedziałam, że o inwestycji poinformowani zostali tylko spadkobiercy kobiety, której działka bezpośrednio przylega do miejsca, gdzie staną kontenery. Na stronie bielskiego ZGM przeczytałam, że został rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę.

Dlaczego o zdanie zapytano tylko najbliższych sąsiadów? A reszta mieszkańców dzielnicy? - Skoro nie mieszkamy na terenie bezpośrednio sąsiadującym z kontenerami, to nie jest to już nasza sprawa? A gdzie konsultacje społeczne? - denerwuje się kobieta.

Były protesty, ale?

Pani Jadwiga jest z zawodu architektem. Nie chce ujawniać swojego nazwiska. - Nasza dzielnica ma taki rekreacyjny charakter. Kiedy staną kontenery, to się zmieni - stwierdza ze smutkiem.

Dyr. Ireneusz Kiecak tłumaczy, że do ZGM, jako strony w postępowaniu, dotarły protesty w tej sprawie. Kiedy jednak burmistrz Czechowic-Dziedzic ustalił warunki, odwołania nikt nie wniósł. Kontenery będą mieć  po dziesięć metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Wyposażone zostaną w liczniki prądu i wody. 

Tekst i foto: Anna Szafrańska