Przeszło siedem złotych wynosiła różnica w cenie tego samego produktu wystawionego po dwóch różnych końcach jednego z bielskich marketów.

Po sprawdzeniu ceny produktu - w tym wypadku był to żwirek dla kota - okazało się, że właściwa cena towaru w markecie wynosi 16,74 zł. Taka też widniała na gondoli nad towarem umieszczonej z jednej strony regału. - Mamy wiele na głowie, błąd popełnić musiał któryś z pracowników wykładających towar. Najprawdopodobniej niezmieniona, niższa cena 9,59 zł, widniejąca na gondoli (duża plansza z ceną zawieszona nad produktem - przyp. red.) pozostała po jakimś innym towarze - powiedziała nam pragnąca zachować anonimowość ekspedientka.

Dwa dni późnej na gondoli po obu stronach regału widniała cena 16.74 zł, ale… w niedalekiej odległości od regału pojawiła się paleta, na której był taki sam produkt z dwiema różnymi cenami: skreśloną 18,09 i ceną 9,99 nadrukowaną większą czcionką. Sprawdzenie paragonu wykazało, iż żwirek został sprzedany za kwotę 9.99 zł.

Szczególnie w okresie przedświątecznym, gdy sklepy próbują przyciągać klientów specjalnymi akcjami promocyjnymi, warto zatem sprawdzać wszystkie paragony. 

Tekst i foto: Mirosław Jamro