Ślizgawka miejska po starej cenie
Jutro przy „Orliku” w Parku Słowackiego w Bielsku-Białej zostanie otwarte lodowisko. Gospodarzem obiektu jest BBOSiR, który zapewnia, że cennik na miejskiej ślizgawce nie uległ zmianie w stosunku do ubiegłego sezonu. Czynna będzie wypożyczalnia łyżew.
Lodowisko będzie czynne siedem dni w tygodniu w godzinach od 8.00 do 22.00 (wejście na ostatnią przedłużoną turę o godz. 20.30). Do dyspozycji łyżwiarzy oddano płytę lodową o wymiarach 1000 m kw. oraz szafki ubraniowe, ławeczki do zmiany obuwia, wypożyczalnię łyżew i automat z ciepłymi napojami.
Cennik nie uległ zmianie w stosunku do ubiegłego sezonu. Bilet normalny będzie kosztował 5 zł (6 zł w weekend), ulgowy 3 zł (4 zł w weekend). W okresie ferii zimowych województwa śląskiego osoby poniżej 26. roku życia (z ważną legitymacją szkolną lub studencką) zapłacą za bilet tylko 2 zł.
bb
Foto: UM w Bielsku-Białej
Komentarze 11
Co do sporu mecze czy lodowisko. Jeżeli ktoś wywalił kupe kasy na sprzęt potrzebny do lodowiska to niech teraz nie leży i się nie kurzy. Kasa wyrzucona w błoto, zero przemyślanych inwestycji.
Ja na lodowisko chodzę bardzo często o różnych porach i zawsze udało mi się wejść. Co do wpuszczania za darmo rodziny, każdy gdzieś pracuje i ma związane z tym przywileje więc jeżeli takie coś faktycznie ma miejsce to mi to nie przeszkadza.
Podsumowując, cieszę się, że mamy lodowisko, Jednak inwestycje i decyzje naszego miasta zawsze pozostawiają ogromny niedosyt i rozczarowanie.
Ja sie ciesze ze w BB mamy kryte lodowisko i to w centrum. Cieszmy sie z tego co mamy a nie narzekajmy
jak typowy Polak
@Zwykły człowiek, ile masz lat? 15? Bo taki poziom właśnie przedstawiasz :)
Pani poinformowała że ktoś to obserwuje i w tej turze sprawdzali dokładnie.
Radzę aby BBOSIR przyjrzał się tej patologii.
Dobrze, że pada określenie ślizgawka, bo lodowisko to nie jest. Tłok tam zawsze jest wielki. Kilka razy próbowałam z córką wejść, to pani grzecznie informowała, że trzeba zaczekać dwie albo trzy tury, bez ogrzewanego miejsca, żadnej nawet kanciapy, żeby się ogrzać. To samo na orliku przy ul. Bratków. Nawet ubikacji nie ma. To znaczy jest ale w przychodni, do której wejście na czas czynnej ślizgawki jest dookoła całego budynku, i też nie wiadomo czy ktoś nas nie poinformuje, że to tylko dla pacjentów. A hala pod Dębowcem za tak duże pieniądze wybudowana stoi wolna. Sporadycznie jest wykorzystywana. Czy nie można czegoś dla zwykłych ludzi udostępnić. Pokazano nam tylko jakby mogło być gdyby ..... w mieście było lodowisko z prawdziwego zdarzenia.
I znowu trzeba jeździć do innych miast z dziećmi na basen, na lodowisko.
Wstyd!!!
Klauzula informacyjna ›