Janusz Korwin-Mikke w Bielsku-Białej - foto
Późnym popołudniem na płycie bielskiego lotniska wylądował helikopter z kandydatem na prezydenta RP, Januszem Korwin-Mikke. To druga wizyta lidera partii KORWIN w tym roku w Bielsku-Białej.
- Nie przywiązuję wagi do sondaży, gdyż nie są miarodajne. Raz prezydent ma 49 proc., a innym razem 42 proc. Reaguję na sprawy, które się toczą - powiedział nam Janusz Korwin-Mikke po wylądowaniu na lotnisku w bielskich Aleksandrowicach. - Sądząc po tłumach, które są na spotkaniach myślę, że ludzie zaczynają rozumieć bieżącą politykę i widzą, że najwyższy czas na zmiany. Jeżeli mam być prezydentem w tym pięknym kraju, to muszę mieć siłę i zdrowie. Dlatego staram się bywać w wielu różnych miejscach.
Po krótkiej konferencji prasowej na lotnisku, kandydat na prezydenta RP pilotowany przez liczną grupę motocyklistów udał się zabytkowym samochodem na spotkanie z sympatykami w hotelu Qubus (o poprzedniej wizycie JKM w Bielsku-Białej pisaliśmy w artykule KORWIN przy pełnej sali - foto).
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 34
A jeśli nie przyjmą tego projektu powinniśmy zmienić część konstytucji mówiącej o referendach. Wtedy żaden pseudo poseł nie będzie miał nic do gadania.
A w wyborach parlamentarnych zmienimy tą całą hołotę
A co to niby ma być jakiś celebrity talent show???
Gość już na naprawdę na siłę szuka sposobów, żeby przyciągnąć uwagę, bo głoszone dyrdymały już chyba nie wystarczają.
Jeszcze brodę sobie mógł na czerwono przefarbować albo nago skoczyć na spadochronie do wody ("Candidate celebrity splash") albo zatańczyć z zebrą na płycie lotniska ("Kandydaci tańczą ze zwierzętami".)
Z tym helikopterem to faktycznie można juz zacząć używac określenia Latający Cyrk Korwinpythona :-)
Klauzula informacyjna ›