Zawyją wszystkie syreny

Enklawa to teza, nie fakt. Że ta popityka była chora to opinia, nie fakt. Wymieniłem kilka obiektów, bo to nie miejsce, gdzie można wypisać całą listę i tak to były perełki. Wbrew pozorom tramwaje linie tramwajowe też można wpisać w architekturę. Jakbyś zestawił straty jakie wyrządziła urodzie miasta wojna, a jakie wyrządziły rządy PRL to wyjdzie Ci, że 90% pozbył się pan kobiela. Jednak podoba mi się Twoje stwierdzenie "wydaje mi się". Przynajmniej Jesteś mimo odmiennego zdania dobrym partnerem do rozmowy, nie tak jak niektórzy :)

Ani dr Polak, ani Wnetrzak nie zapominają, że BiB były enklawami niemieckimi...z naciskiem na enklawy. W mprocesach urbanizacji i industrializacji napływ ludności wiejskiej z okolicznych terenów był czymś normalnym i naturalnym, a wspaniali Niemcy jakoś nie rozumieli i sztucznymi uchwałami chcieli ten proces zatrzymać. Wydaje mi się, że BiB byłoby znacznie większym (mowie o części wybudowanej do 1914r.) gdyby nie chora polityka Niemców.

Co do wyburzeń. Wymieniłeś kilka budynków. Kilka nie znaczy wiele. Wiele czy wręcz masa to była w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu..
Kamieniczki wyburzone na obecnym pl. Chrobrego to nie były perełki. Proces "oczyszczania" miasta z przeciętej zabudowy i tworzenia otwartych przestrzeni, czy zastępowania ich nowszą zabudową (dawny bank ING to jest perełka modernistyczna wyłożona notabene piaskowcem!) miał miejsce wszędzie. Od Wiednia po NYC. Do tej pory ludzie podziwiają Paryż po przebudowie z epoki Hausmannowskiej. Linia tramwajowa to nie jest architektura. Jedynie co mi żal to podcieni i kinoteatru. Ale generalnie jest to margines strat i bynajmniej nie przekreśla on rozwoju BB za czasów polskich.

Polak i Wnetrzak to jiestety nacjonalistyczni historycy i to zaburza ich poglad. Wielce szanowanemu doktorowi Polakowi nie przysługuje szacunek za wiedzę, a za pierwszeństwo wiedzy, tzn. pierwszy napisał publikacje w temacie miasta od wielu lat. Dzisiaj natomiast nie jest najważniejszą postacią i wiele osób przedstawia nowe fakty bedace kontrargumentami. Ktore perelki? Podzamcze, kamienica pod zamkiem, kamienica gdzie obecnie sa schody na barlickiego, willa walczoka, kinoteatr wanda, dom kolo starej farbiarni przy pilsudskiego, tramwaje itd. Malo? Popytaj, poczytaj, tego jest duzo wiecej. Niestety nic nie udowadniaja ich tezy. Pan Polak zapomina, ze to miasto bylo niemieckie. Jezeli sie myle, to chcialbym widziec juz dzis wiwatujacych polakow pod budynkiem nowo otwartego Domu Niemieckiego w polskim Bielsku. Nie byłoby protestow? A jak by byly to skad to zdziwienie i porownywanie do sredniowiecza? Daj se spokoj...

@Bialanin
nie, nie jestem zawodowym historykiem, ale dużo wiem od samego J. Polaka - ikony bielsko-bialskiej historii. To co ty wspominasz nie koliduje z moja wypowiedzią, czy bardziej faktami jakie wiele razy na różnych spotkaniach przytaczał pan dr Polak, czy pan dr Wnetrzak. Grunt to rozumieć kontekst wypowiedzi, czego u ciebie zabrakło. Ja kładłem nacisk na rozwój demograficzny a co za tym idzie rozwój tkanki miejskiej w postaci kamienic czynszowych czy już mniej spektakularnych osiedli robotniczych. Chodziło o zahamowanie czegoś co było nieuniknione - wybuchu polskiego żywiołu demograficznego w Bielitz. A tego Niemcy się bali.
To osiedle na Michałowicza dobrze znam - to raptem jedno małe osiedle - już te w Wieliczce czy Brzeszczach są podobnej wielkości..a przecież to były pipidówy.
Teatr, wodociągi, tramwaj, elektrownie...a gdzie ten proces rozwoju nie miał miejsca w dobie industrializacji i urbanizacji tzw. belle Epoque? Popatrz na taki mniejszy Tarnów - było to samo w tym samym okresie (z wyjątkiem teatru).
Innymi słowy gdyby nie antypolska polityka władz Bielska i Białej tkanaka miejska z lat 1870-1914 byłaby bardziej rozległa. Nie umniejszam wielkomiejskości Bielska-Białej, ale te wielkomiejskie kwartały jesteśmy w stanie obejść w 15-20 min na nogach.
Co do osiedli robotniczych z perpsektywy czasu to może i dobrze, że nie powstały w takiej skali jak u sasiadow z Pruskiego Śląska - te miejsca to wyjątkowa wylegarnia patologii.
Władze Bielitz stworzyły polityke rozwoju, która była ewenementem w tamtym czasie - stworzyli sobie złota klatkę bez wpuszczenia mas do miasta. Fabryki, tramwaje, teatr, wodociągi - Polaku pracuj, buduj, obsługuj ale nie mieszkaj tutaj... niczym w średniowieczu. To musiało się skończyć.
A tak na marginesie - wymień mi te LICZNE wyburzenia perełek architektonicznych? Prócz podcieni zamkowych. I co złego jest w zabudowie ogrodów zamkowych? Widzisz to też efekt sztucznego podziału miasta, bo gdyby BiB były w latach 20-30tych jednym miastem ta zabudowa powstałaby zapewne na terenie obecnego os Śródmiejskiego, które wtedy robiło za śmietnisko i siedlisko Cyganów.

Co do wynikow, to polska edukacja lezy i kwiczy. Rozeznaj sie w testach, popatrz jak wiedza przekladana jest na praktyke i jakich ludzi "ksztalca" nam szkoly. O dobrego pracownika dzisiaj jest naprawde trudno, wiec wybacz, ale wole tych od lopaty, ale przynajmniej fachowcow, niz tych cyborgow z zerowym pojeciem o pracy. Jak tak siedzisz w ekonomii to sam wiesz najlepiej jak wyglada sytuacja...

Nie masz bladego pojecia o historii. Przypomne kilka faktow. 1.Josephy funduje szpital, teatr i zaklada osiedle robotnicze dla ludnosci polskiej przy Michalowicza 2.Salomon Pollack zdobywa dofinansowanie z Wiednia na bielski wodociąg 3. Theodor Haase dazy do utworzenia uniwersytetu w Bielsku i jego staraniem podjeto decyzje o utworzeniu w 1874 roku szkoly realnej w Bielsku, dziejszy Mechanik 4. Bielsko jako trzecie wśród dzisiejszych miast polskich otworzylo linie tramwajowe 5. Jako jedno z pierwszych miast miało własną elektrownie i bardzo predko pojawila sie tu linia telefoniczna. Przepraszam, ale jezeli uwazasz, ze to wszystko hamowalo rozwoj, a jest twgo znacznie wiecej, to Jestes totalnym ignorantem. Natomiast zabudowa ulic o ktorym mowiles to zniszczenie ogrodow zamkowych o paskudne oszpecenie miasta, tqk jak liczne wyburzenia zabytkowych kamienic w latach 70' i innych perel architektonicznych. Probowaleś dobrze, szkoda, ze tyle bzdur jednak wypisales.

@bialanin
Niemcy wybudowali miasto - cóż z makroekonomią jesteś na bakier, bo prócz kapitału w postaci pieniędzy i mysli technologicznej sprowadzanej czy to z głebi Niemiec czy Anglii potrzeba było jeszcze rąk do pracy. A jak wiemy BiB to była wysepka wśród polskojezycznej ludności więc siła rzeczy bez tej ludności ci Niemcy niewieleby zdziałali. Łaski nie robili, gdyż mając do czynienia z tania siłą roboczą mieli dużą przewagę konkurencyjną nad analogicznymi ośrodkami jak Lipsk czy Brno. Bielski przemysł brał od pocz 20w. węgiel z małopolskich kopalń (Brzeszcze, Janina) lub śląsko-austriackich (Silesia, zagłebie karwińskie) podobnie stal z Trzyńca - we wszystkich tych zakładach pracowali w głównej mierze Polacy.
Zresztą pamietajmy, że rozwój miast BiB był przez tych samych Niemców za A-W tłumiony. Niemcy bialscy nie chcieli zgodzić się by powstał szpital, szkoła, osiedla robotnicze no chyba że Biała przyłaczy się do Śląska Austriackiego . Bielsko hamowało rozwój miasto poprzez zabranianie budowy osiedli robotniczych i ogólnie zakaz osiedlania się polskiej luidności - hamując w ten sposób budownictwo czynszowe. Ten wielki ośrodek włókiennictwa w ramach A-W był mały w porównaniu z Łodzią, Brnem, Lipskiem o Manchesterze czy Lille nie wspomnę...Bielitz było mniejsze w 1914r. od Cieszyna, w którym przemysł odgrywał znacznie mniejsza rolę
20 lecie międzywojenne odznaczyło się piekną zabudowa modernistyczną (Boh Warszawy, 1 maja i parę innych rozrzuconych miejsc) która cechowała sie wpływami szkoły lwowskiej - czyli Polska jak byk.
Tak naprawdę to co dało kopa BiB to byo zjednoczenie obu miast i FSM i parę innych zakładów które częściowo po restrukturyzacji weszły w nowe stulecie. Dzięki okresowi z lat 70 i 80tych rozrosły się osiedla i miasto ma 1780 tys mieszkańców. Zaburzan, Galicjan? A co za problem - mamy i tak najlepsze w tym tzw. woj śląskim wyniki z egzaminów maturalnych i gimnazjalnych, więc wolę "hadziaji" niż ślunzaków którzy nadają się do łopaty, kilofa czy gry w ball pod chlewikiem.

A Twoi z kim wygrali? Z wycofującymi się przed Armia Czerwona Niemcami, czy wlasnie z Rosjanami? A tak, zapomniałem, ze przeciez wszyscy sie po nich przejechali. Jedna porazka jest ok, ale porazka z kazdej strony to juz troche boli. Az sie dziwie ze masz teraz os do powiedzenia, ale to pewnie dlatego, ze tym razem CI nic nie grozi. Twoi przodkowke to juz inna historia, bo albo przed niemcami sie biedacy chowali albo przed rosjanami. 3/4 zycia w piwnicy to musi bhc straszne, wyrazy wspolczucia :)

@Bialanin (wątpliwe)

cóż, pozostało Ci kmiocie jedynie ujadanie,
a z drugiej strony Twoja świadomość porażki, kiedy to Twoi niemieccy czy też volksdeutchowscy przodkowie przegrali praktycznie wszystko ............ bezcenne :)

Jezeli 100 takich dziadków jak Twoi musiało zginąć, żeby pogonić jednego mojego, to ja odczuwam dumę z siły mojego przodka, a Ty ze słabości swoich co czujesz? Oj kompleksy czuję, kompleksy. Typowe dla skrajnie prawicowych...

@Bialanin (wątpliwe )
jak zwykle kmiocie "kulą w płot" tym bardziej z argumentami i określeniami typowymi dla volksdeutchowskich pomiotów.

Ja wyrastam z tej ziemi od dziesiątek pokoleń a takich jak Ty to moi dziadkowie i pradziadkowie gonili jak psy. Wysuńcie się trochę bardziej z nory to Wam ponownie przypomnimy że to jest i będzie Polska.

Wyjezdzaj za swoj ukochany Bug werbusie. Nic wspólnego nie masz z tą ziemia, a tylko fermenty siejesz. Niczym sie nie roznisz od czerwonych propagandzistow. Nie dziwie sie, bo dla mnie kolejne 45 lat to byla dalsza niewola, ale Tobie najwyrazniej podobaly sie wplywy towarzyszy. Wstydu oszczedz i wracaj pod swoja czerwona gwiazdeczke.
PS.
Poczytaj ksiazek troszke, bo z wiedza tos jest mocno na bakier ;)

@Bialaninie (wątpliwe)
bielscy Niemcy przez setki lat dawali dowody 'miłości bliźniego' począwszy od zakazu osiedlania się Polaków przez zdradę Austrii i witanie kwiatami wojsk pruskich podczas wojny prusko-ausriackiej, dalej kulminacja to V kolumna, listy proskrypcyjne, Polenlagery, volkslisty, wykończenie bielskich i bialskich Żydów.
Miasto powstało jeszcze przed sprowadzeniem kolonistów z zachodniej Europy a 1/3 miasta wybudował małopolski Żyd, Karol Korn.

Długu krzywd Niemcy i volksdeutche nie spłacili nawet w ułamku. Pamiętamy i pozostanie to w naszej świadomości. Wam gdybyście o tym zapominali tak jak to robią za Wisłą Ślązacy chętnie to przypomnimy.

Niemcy Ci miasto stworzyli mieszczaninie. Wiecej szacunku dla tych co tu byli. Bielsko to Bielsko, i porazki niech sobie w wawie świętują, a Ty razem z nimi. Nacjonalisci tacy jak Ty zniszczyli kulture tego miasta. Ta prawda jest tak szczera jak Twoje opiniotworcze klamstwa. Bardziej sie nie da.

Mieszczanin propsy dla ciebie.
Cześć i Chwała Bohaterom!

Mieszczanin popieram Cie,czas juz najwyzszy by Polacy podniesli glowe.A nie klaniali sie i udawali ze sa we wlasnym domu zwanym Polska bo to co bylo kiedys Polska i o co walczyli nasi dziadkowie zostalo rozkradzione i sprzedane przez tych dla ktorych wolnosc zaczela sie w roku 1989.precz z RAS i innymi volksdeutchami.

po pierwsze, proszę nie rozszerzać potomków volksdeutchy i bielskich Niemców do grupy 'niePolacy' bo to czysta inżynieria z której nam wyjdzie, że Żydzi byli w tej samej grupie co ww.
po drugie, w dobie rewizji "krzywd", promowania ze Śląska byłych UB-ckich obozów jako "polskich obozów koncentracyjnych", egzaltacji dla "tragedii górnośląskiej" warto czasem przypomnieć, że najczęściej to Ci którzy podnoszą roszczenia z ww. powodów najczęściej pochodzą z tych grup dla których przodków volkslista była wręcz "uprzywilejowaniem", a faszyzm demokratycznym wyborem.
To ich przodkowie w sposób czynny lub bierny byli współprawcami tragedii II WŚ, w tym tragedii Powstania Warszawskiego.

Chłop dobry pomysł! Albo najlepiej pozamykać ich w obozach!...a nie sorry, to już było...

mieszczanin - to co piszesz urąga zwykłej przyzwoitości. Widzę, iż katopis odzywa się podwójnym debilizmem. Myślę, że dysputa z Tobą, to tak jak Kopernik tłumaczylby krowie heliocentryzm.
Nie mam żadnej domieszki krwi niemieckiej, ale poziom twojego wpisu jest nie do przejęcia

Mieszczanin - dobrze że są jeszcze tacy ludzie jak ty dbający o prawomyślność i porządek w narodzie, proponuje żeby w tym czasie wszyscy "nie polacy" dodatkowo nosili jakieś znaczki rozpoznawcze. Można by też jeszcze dla takich ludzi urządzić jakieś publiczne pręgierze hańby. Fajnie by tak było publicznie naznaczyć jakiegoś niemieckiego wnuczka czy prawnuczka. Urządźmy też "edukacyjne" łapanki na niemieckich turystów, co?. :)