- Przewiduję, że uniwersytet powstanie przed 2020 rokiem. Życzę tego mojemu następcy, bo jest duża szansa, że stanie się to już w przyszłej kadencji - mówi prof. Ryszard Barcik, który zapowiedział ustąpienie ze stanowiska rektora ATH. Rozpoczynający się dziś rok akademicki będzie jego ostatnim rokiem pracy w charakterze rektora. Według prawa, w uczelni publicznej ta sama osoba nie może być wybrana więcej niż na dwie następujące po sobie kadencje.

Rozmowa z prof. dr hab. inż. Ryszardem Barcikiem, rektorem Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej

Lata 2008-2015 to bardzo ważny okres dla bielskiej uczelni. Jakie były pod względem dydaktyki?

 - Rzeczywiście, był to dla nas przede wszystkim czas bardzo wytężonej pracy. W tym okresie przyjęliśmy ponad 20 tys. studentów, jednocześnie mury uczelni opuściło 11 tys. absolwentów. Analizując popyt na usługi edukacyjne, uruchomiliśmy szereg nowych kierunków potrzebnych dla środowiska lokalnego i regionalnego. Były to m.in. budownictwo, inżynieria materiałowa, transport, ratownictwo medyczne na studiach pierwszego stopnia i pielęgniarstwo na studiach drugiego stopnia, pedagogikę, filologię angielską i filologię hiszpańską. Aktualnie w ATH prowadzonych jest 17 kierunków studiów pierwszego stopnia, osiem kierunków studiów drugiego stopnia, a także dwa studia doktoranckie na kierunkach budowa i eksploatacja maszyn oraz inżynieria produkcji. Dydaktyka to także uczenie się przez całe życie w działającym przy naszej uczelni Uniwersytecie Trzeciego Wieku, który liczy obecnie ok. 700 słuchaczy.

W połowie drogi

A co rozwojem naukowym? Wiadomo, że to kluczowy element, jeśli chodzi o przekształcenie akademii w uniwersytet.

 - Należy zwrócić uwagę, że w ciągu siedmiu lat 12 pracowników ATH uzyskało tytuł naukowy profesora, 39 uzyskało stopień naukowy doktora habilitowanego, a 64 stopień naukowy doktora. Te awanse oznaczające rozwój naukowy uczelni przybliżają nas do celu, jakim jest utworzenie pierwszego w naszym regionie uniwersytetu. W tym zakresie powołaliśmy m.in. radę społeczną, która opracowała mapę drogową działań prowadzących w tym kierunku, w tej sprawie powołaliśmy także komitet honorowy.

Kiedy powstanie uniwersytet w Bielsku-Białej?

 - Można powiedzieć, że jesteśmy w połowie drogi. W połowie bowiem spełniamy wymagania, jakie stawiane są przed utworzeniem uniwersytetu. Nasza uczelnia posiada teraz trzy uprawnienia do nadawania stopnia doktora, a potrzeba ich sześć. W drodze jest czwarte uprawnienie, a na horyzoncie widać dwa kolejne. Przewiduję, że uniwersytet powstanie przed 2020 r. Życzę tego mojemu następcy, bo jest duża szansa, że stanie się to już w przyszłej kadencji.

Przejściowe trudności

Ostatnie lata to dla ATH także czas przekształceń, okres zmian i trudnych nieraz decyzji organizacyjnych.

 - Tak, trzeba zdawać sobie sprawę, że sprawne zarządzanie uczelnią oznacza twarde stąpanie po ziemi. Był taki moment, kiedy uczelnia przeżywała pewne trudności finansowe i trzeba było przeprowadzić konieczną reorganizację. Istotne znaczenie miało wówczas skomasowanie wszystkich jednostek wydziałowych i administracyjnych w kampusie na Błoniach. Przyniosło to uczelni nie tylko oszczędności, ale także silniejszą integrację środowiska akademickiego.

Jaką uczelnię przekaże Pan swojemu następcy?

- Cieszę się, że mimo przejściowych trudności, tak wiele udało się zrobić. Przede wszystkim doprowadziliśmy do końca ważne inwestycje rozpoczęte kilka lat wcześniej. Można tu wymienić np. dokończenie budowy budynku L, gruntowną przebudowę budynku C oraz budowę dwóch nowoczesnych laboratoriów badawczych. Akademia Techniczno-Humanistyczna znajduje się obecnie w dobrej sytuacji ekonomicznej i będę mógł przekazać kierowanie uczelnią mojemu następcy z poczuciem dobrze wypełnionego zadania.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: MCI