Pozostał im tylko krzyż
Mieszkańcy żalą się, że teraz ten teren wygląda jak pobojowisko. - Koparki zniszczyły zagajnik, który był oazą dzikiej przyrody i popularnym miejscem spacerów - oburzają się nasi rozmówcy. Inwestor odpowiada: - Wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Jeszcze dwa tygodnie był to urokliwy zakątek i popularne miejsce spacerów dla mieszkańców Złotych Łanów, Straconki i Lipnika. Wokół historycznego krzyża z piaskowca pochodzącego z połowy XIX wieku wznosił się gęsty zagajnik drzew i krzewów. W małych zbiornikach wodnych na podmokłej łączce składały skrzek żaby. Widywało się zające, sarny, jeże i wiele okazów dzikich ptaków.
Przerażający widok
- To była oaza dziewiczej, nietkniętej przez człowieka przyrody - wspominają mieszkańcy. - Z tego wszystkiego pozostał tylko krzyż - dodają z goryczą. Zagajnik istniał do ubiegłej środy, kiedy - jak informują świadkowie zdarzenia - przyjechały dwie koparki i zrównały go z ziemią. - Jak można było dopuścić do takiej dewastacji? - dziwi się mieszkanka osiedla Langiewicza. - W takich miejscach mogą być gniazda kosów, drozdów, pokrzewek, cierniówek i piegż - wylicza kobieta.
Zaniepokojeni mieszkańcy postanowili zaalarmować władze miasta. Jak się okazało, roboty ziemne, których byli świadkami miały związek z budową kanalizacji dla powstającego nieopodal osiedla Siewna. Inwestorem jest firma INBUD BIELSKO Sp. z o.o., która planuje wybudować w tym miejscu siedem czteropiętrowych budynków.
- Mamy sygnały od mieszkańców i sprawdzimy, co się stało - zapewnia Tadeusz Januchta, naczelnik wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.
Inwestor miał zezwolenie
Nasz portal ustalił, że inwestor posiada ważne zezwolenie na usunięcie drzew. Wynika z niego również, że w ramach kompensacji ubytków przyrodniczych ma do końca listopada br. zasadzić 284 drzewa i wnieść opłatę w wysokości 1 175 826,63 zł.
- Wycinka nie może jednak w żaden sposób naruszać stwierdzonych miejsc lęgowych ptaków - zastrzega naczelnik Januchta. - W takich wypadkach wymagane jest, w przypadku gatunków objętych ochroną częściową, zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a w przypadku gatunków objętych ochroną ścisłą, generalnego dyrektora ochrony środowiska - informuje urzędnik.
Z kolei w oświadczeniu, które otrzymaliśmy od firmy INBUD BIELSKO Sp. z o.o. czytamy: „Rozwiewając wątpliwości mieszkańców informujemy, iż wszystkie prace budowlane związane z realizacją inwestycji przy ul. Siewnej w Bielsku-Białej prowadzone są zgodnie z przepisami prawa, normami, warunkami technicznymi i sztuką budowlaną, a także zgodnie z ustaleniami z poszczególnymi instytucjami”.
Potrzebny „złoty środek”
Czy zatem wszystko jest w porządku? Sławomir Łyczko z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Mysikrólik” w Bielsku-Białej uważa, że w takich sytuacjach należy zawsze szukać „złotego środka”.
- Wiadomo, że trzeba budować domy i czasami nie da się uniknąć przekopania kilku metrów łąki - ocenia Sławomir Łyczko. - Jeśli się przy tym wytnie kilka krzaków, to też nic złego się nie stanie. Nie chodzi bowiem o blokowanie wszelkich inwestycji, ale o prowadzenie ich mądrze, na przykład we współpracy z organizacjami ekologicznymi, które na bieżąco doradzają, jak zapobiegać stratom środowiskowym lub jak je sensownie rekompensować - tłumaczy ekolog.
Maciej Chrobak
Na zdjęciu tytułowym: teren wokół krzyża w pobliżu ul. Langiewicza (stan obecny)
Galeria:
Komentarze 38
teren "małpiego gaju" vis-a-vis ul.Siewnej nr 5 należy - według mojej wiedzy - do SM Złote Łany, czyli m.in. wszystkich mieszkańców bloków przy ul.Siewnej. Stąd wniosek , że to śmietnisko chyba im nie przeszkadza?
Co do terenu wokół krzyża , to raczej trudno nazwać go dziewiczym, trzeba raczej stwierdzić ,że został zdegradowany ludzką ręką i porzucony w niepamięć , a przyroda w tym czasie upomniała się o swoje. Aż wstyd , że wokół tego miejsca panował do tej pory taki bajzel, może teraz inwestor z głową ogarnie to miejsce i dosadzi brakujące lipy .
pozdr.
Elektrociepłownia w centrum miasta, Stadion (lokalizacja), Hala sportowa (brak imprez), Wyciąg na Dębowiec (kosmiczne koszty za kilka dni użytkowania w roku) itd. itp. ...
Klauzula informacyjna ›