Bielski poseł w imieniu klubu PiS
Bielski poseł Grzegorz Puda zadebiutował w środę na mównicy podczas posiedzenia plenarnego Sejmu. Bielszczanin w imieniu klubu PiS zarekomendował projekt uchwały o ustanowieniu roku 2017 Rokiem Tadeusza Kościuszki, przedstawiony przez posłankę PO.
Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w sprawie ustanowienia roku 2017 Rokiem Tadeusza Kościuszki wygłosiła Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. W debacie nad tym punktem porządku dziennego poseł Grzegorz Puda w imieniu klubu PiS przedstawił oświadczenie, w którym zreferował zasługi Kościuszki w walce o niepodległość Polski i Ameryki.
- Tadeusz Kościuszko był dla Polaków ważnym bohaterem narodowym. Przypominają o nim pomniki, nazwy ulic i szkół. Dziś także i my pamiętamy o tak ważnym wydarzeniu jak 200. rocznica śmierci Tadeusza Kościuszki. Wierzę, że Wysoka Izba w stosownej uchwale jednomyślnie odda hołd wybitnemu Polakowi - stwierdził poseł, za co otrzymał oklaski.
Na temat tej inicjatywy wypowiadali się posłowie z różnych klubów. W imieniu klubu Nowoczesna projekt poparł poseł Krzysztof Mieszkowski, który stwierdził, że Tadeusz Kościuszko „prowadził nieustabilizowane życie erotyczne, romansował z mężatkami, płodził nieślubne dzieci, nie gardził prostytucją, a według niektórych przekazów, nawet ˝dzielił łoże z mężczyznami˝. Zgodnie z wolą Sejmu, rok 2017 będzie rokiem Wisły, Josepha Conrada-Korzeniowskiego, Józefa Piłsudskiego, Adama Chmielowskiego, Honorata Koźmińskiego i Tadeusza Kościuszki.
bb
Foto: Facebook
Komentarze 39
a na marginesie, tak trudno się na mównicę dostać, bo tylu chętnych czy nie miało się nic do powiedzenia...
wystąpienie wydukane, a nie wygłoszone,więc jak na marketingowca - kiepsko...
"Widzieliśmy rządy despotyczne, które posługiwały się zasłoną religii w przekonaniu, że to będzie najmocniejsza podpora ich władzy, wyposażono więc księży w największe możliwe bogactwa kosztem nędzy ludu, nadawano im najbardziej oburzające przywileje aż po miejsce u Tronu Królów Polskich, jednym słowem, tak mnożono względy, dobra i bogactwa duchownych, że połowa Narodu Polskiego cierpiała i jęczała z biedy, podczas gdy oni nie robiąc nic, opływali we wszelkie dostatki. Teraz, kiedy już znane są zgubne skutki tego błędu, wydaje mi się, że nie ma lepszego sposobu niż pozwolić im upaść i upodlić się... Rząd jako taki nie powinien mieć innej religii niż religia natury"....
Klauzula informacyjna ›