Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej wzbogaci się wkrótce o nowy tomograf komputerowy. Zastąpi on wysłużone urządzenie diagnostyczne, które aż dekadę służyło pacjentom. Pieniądze na zakup urządzenia pochodzą w połowie z budżetu państwa oraz z kasy bielskiego starostwa.

Dyrektor dziecięcego szpitala w Bielsku-Białej pytany o powód wymiany tomografu na nowy wskazuje na wiek dotychczas używanego urządzenia diagnostycznego. - Tak zwaną żywotność techniczną aparatury medycznej ocenia się na sześć - osiem lat. Nasz tomograf pracował aż dziesięć lat, w czym wielka zasługa obsługujących go pracowników - mówi dyr. Ryszard Odrzywołek.

Dalsza eksploatacja sprzętu byłaby nieekonomiczna ze względu na drogie serwisowanie i duże koszty części zamiennych. Co więcej, wiele części zamiennych do urządzenia starego typu nie jest już produkowanych. W tej sytuacji szpital ogłosił przetarg na kupno i montaż nowego tomografu komputerowego. Postępowanie już się zakończyło i w połowie grudnia aparat powinien zacząć pracować.

Ponieważ zamontowanie urządzenia wymaga przebudowy w pomieszczeniach pracowni diagnostyki obrazowej, został zdemontowany stary tomograf, a badania są obecnie wykonywane na tomografie mobilnym, który zaparkował na terenie szpitala. Koszt zakupu nowego urządzenia wyniósł ok. 2,5 mln zł. Połowa tej kwoty pochodzi z budżetu państwa, a połowa z kasy bielskiego starostwa, które jest organem prowadzącym szpital.

bb

Foto: Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej