Najstarsza mieszkanka Bielska-Białej Maria Wegert 3 grudnia ukończyła 105 lat. Pani Maria pozostaje w świetnej kondycji psychicznej. Nadal dużo czyta, a ostatnio interesuje się postacią Napoleona Bonaparte. Bardzo chwali opiekę, jaką ma w Ewangelickim Domu Opieki Soar.

Maria Wegert urodziła się we Frydku na Zaolziu w rodzinie znanej z polskich tradycji patriotycznych. Jest córką proboszcza tamtejszej parafii luterańskiej ks. Andrzeja Buzka. Otrzymała staranne wykształcenie. Jako nauczycielka gimnazjum w  Cieszynie, jeszcze przed II wojną światową rozwinęła zainteresowania muzyczne. W roku 1945 wraz z mężem ks. Adamem Wegertem i synem Andrzejem zamieszkała w Bielsku, gdzie założyła i przez następne 50 lat prowadziła chór w parafii ewangelicko-augsburskiej.

Była również organistką, nauczała religii. Wychowała wiele pokoleń śpiewaków. Przez lata u boku swego męża, proboszcza parafii w Bielsku, prowadziła działalność charytatywną, nawet po przejściu na emeryturę w wieku 85 lat. Za szczególne osiągnięcia w upowszechnianiu kultury muzycznej w roku 1995 otrzymała dyplom Ministra Kultury i Sztuki. We wrześniu 2010 Prezydent RP odznaczył Marię Wegert Złotym Krzyżem Zasługi. Jest honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego.

Z okazji urodzin panią Marię odwiedzili przewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Klimaszewski wraz z dyrektor Biura Rady Miejskiej Danutą Brejdak, którzy złożyli dostojnej jubilatce wyrazy uszanowania, gratulacje i życzenia na dalsze lata. Nasz portal przyłącza się do tych życzeń!

bb

Foto: UM w Bielsku-Białej