W Galerii Bielskiej BWA rozstrzygnięto trzecią edycję konkursu "Filmujemy Bielsko-Białą!". W konkursie na dwuminutowy film dotyczący jednej z wybranych ulic najlepszy okazał się obraz Pawła Małagowskiego „Zapomniane noworoczne zwyczaje w Straconce”.

W tegorocznej edycji konkursu wzięło udział dziesięć filmów. Autorami prac są w większości uczniowie bielskich szkół. Dla jednych film był formą spaceru lub przejażdżki, odkrywającą piękno i bogactwo architektury miasta, dla innych pretekstem do pokazania aktywności sportowej. Młodzi autorzy śmiało sięgali po nowe środki techniki, np. wykorzystując ujęcia z kamery umieszczonej na dronie. Innym ciekawym pomysłem było połączenie obrazu dokumentalnego z animacją, a także zderzenie nietypowych dźwięków nawiązujących do przeszłości miasta z jego obecnym obrazem.

Zwycięska praca Pawła Małagowskiego jest krótką opowieścią o zwyczaju skrapiania wodą wnętrza domu z okazji Nowego Roku. Wodę przynoszono z potoku w naczyniu, do którego wcześniej wrzucano monetę. Na filmie pokazano zrujnowaną chatę w otoczeniu zadbanych gospodarstw. Autor filmu zwyciężył także w ubiegłorocznej edycji konkursu "Filmujemy Bielsko-Białą!". Trzecie miejsce przypadło Jakubowi Wydrychowi i Tomaszowi Talikowi, którzy pokazali ulicę Zapora. Drugiego miejsca z przyczyn formalnych nie przyznano.

Wyboru ulic do tegorocznego konkursu dokonał Jacek Zachara z Bielsko-Bialskiego Towarzystwa Historycznego, które ufundowało kilkanaście nagród książkowych dla uczestników. Filmy oceniali: Małgorzata Łuczyna - artystka zajmująca się fotografią i sztuką nowych mediów oraz Marcin Szendoł - współwłaściciel telewizji Regionalna TV. Filmy można obejrzeć TUTAJ.

bb