Będą zmiany na mapie miasta
Mieszkańcy Bielska-Białej będą mieli szanse wypowiedzieć się na temat „dekomunizacji” nazw dwóch bielskich ulic. Ratusz ogłosił konsultacje społeczne w tej sprawie, które potrwają od 22 maja do 5 czerwca br.
Konsultacje dotyczą projektu uchwały Rady Miejskiej w sprawie zmiany nazwy ulic Zmożka i Armii Ludowej. Zgodnie z propozycją Ratusza, ul. Zmożka miałaby zostać przemianowana na ul. Nad Białą, a ul. Armii Ludowej „przyłączona” do ul. gen. Józefa Hallera. Obecna ul. Hallera nosi tę nazwę od 1991. Wcześniej była to południowa część ul. Armii Ludowej.
Konieczność zmian, jak wyjaśnia Ratusz w uzasadnieniu projektu, wynika ze stanowiska Instytutu Pamięci Narodowej z 4 kwietnia br. IPN stwierdził wówczas, iż nazwy ulic Armii Ludowej oraz Zmożka powinny zostać zmienione, ponieważ wypełniają normę zapisów ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.
Konsultacje społeczne będą polegały na kierowaniu opinii, wniosków i uwag na adres poczty elektronicznej: [email protected]. Mogą w nich uczestniczyć mieszkańcy Bielska-Białej posiadający czynne prawo wyborcze oraz organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego na terenie Bielska-Białej.
MCI
Na zdjęciu: ul. Armii Ludowej w Bielsku-Białej (stan przed zmianami).
Komentarze 18
Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. 16 Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. 18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. 20 A więc: poznacie ich po ich owocach.
Na Słowacji czy w Czechach nadal stoją sobie pomniki Armii Czerwonej, ba! nawet są przy nich świeże kwiaty i nikomu nie przeszkadzają historyczne fakty. Tylko Polaczki mają ruso- i komunofobię i czują się pępkiem świata.
Żałośni pseudo patrioci, co to nawet polskiej gramatyki nie znają...
Fałszerstwo. Bo przeciez AL byla i to nie wina żołnierzy, ze nie zdążyli na statki gen. Andersa. Większość chciała, bo niektórzy musieli, walczyć za ojczyznę.I walczyli. A na politykę mieli taki wpływ jak Polacy walczący w armiach zachodnich. I nalezy sie cześć wszystkim tym, którzy polegli na wszystkich frontach. (Nie jestem i nie byłam "lewakiem komunistą czerwoną i.t.p.
Ano właśnie. Niestety komuniści zmieszali wszystko – Ludowe Wojsko Polskie, Gwardię Ludową, Armię Ludową, Związek Walki Młodych, Grupę Inicjatywną PPR itd. w jednym kotle. I zmieszali skutecznie.
Otóż to, dlatego zdziwiły mnie łagry i Syberia.
Aha, rozumiem. Cóż, tak zdecydowała „góra” i nazwę zmienią tak czy inaczej.
A za Ojczyznę ginęli tak samo jak na frontach zachodnich, Matki wylewały takie same łzy.
Więc jakieś minimum się należy. A w bambuko zrobili nas przede wszystkim przyjaciele z zachodu.
Stalin nigdy nie mówił, że jest przyjacielem Polski.
Cóż, sam tę ulicę Armii Ludowej bym zostawił, choćby dlatego, że jest mała i nie rzuca się w oczy (co innego, gdyby to była jakaś jedna z głównych ulic). Chociaż akurat argumentu o tym, żeby ulica miała takiego patrona, bo ktoś zostałby bez niej w łagrze, to nie rozumiem, znalazłyby się chyba bardziej sensowne.
Jedyną szansą ucieczki z Syberii, i powrotu do ojczyzny, było wstąpienie do Armii Ludowej.
I to Wam przeszkadza ? Tylko głupie hasła, nie poparte żadną wiedzą.
Gdyby nie AL, to skończyliby w łagrach za Uralem.
Z dawnych czasów przypomina mi się jeden z moich ulubionych patronów – niejaki Józef Niedzielski. Nikt nie wiedział chyba w Bielsku, kto to był, a nie dość, że miał ulicę (świętej Anny dawniej i teraz), to jeszcze „swój” zakład włókienniczy (dawny Strzygowskiego, później Wega). Dopiero niedawno dowiedziałem się, że to był jakiś komunista z Łodzi, którego zatłukli w Berezie Kartuskiej. Skąd takie honory w Bielsku – nie pojmę do dziś.
Klauzula informacyjna ›