Ekipy budowlane zdjęły już część belek mostowych. To po nich do niedawna jeździły samochody na ul. Stojałowskiego. Zużyte elementy nośne są zastępowane nowymi. Rozbiórka fragmentów konstrukcji mostu odsłoniła Niwkę, która jest aktualnie strumykiem sączącym się wybetonowanym kanałem. W związku z brakiem bocznych dróg dojazdowych nad terenem prac górują dwa dźwigi. Roboty zaczęły się również na moście na rzece Białej.

Wypływający ze stoku Gaików potok ma ponad 6 km długości i jest jednym z prawych dopływów Białej. Jeszcze na początku XX wieku po obu stronach Niwki znajdowała się zabudowa mieszkalna, a ludzie przechadzali się bulwarami. Potok był sukcesywnie zakrywany począwszy od roku 1913, gdy zasklepiono duży odcinek, aby zapewnić wygodny dojazd do kina, które wybudowano obok ratusza. Wtedy to za sumę ponad 8 tys. koron wybudowano tzw. ogrody, które szczelnie zakryły rzekę.

Ostatnie prace zasklepiające Niwkę - w rejonie kościoła pw. Opatrzności Bożej w Białej - prowadzono w latach 60. ub. wieku i prawdopodobnie nikt wtedy nie przypuszczał, że za pół wieku ruch na nowo powstałej ulicy będzie tak duży, jak dzisiaj. Czasy się zmieniły i konieczna stała się przebudowa, dzięki której most ma wytrzymać znacznie większe obciążenia. Jednym ze znaków świadczących o konieczności modernizacji były tworzące się na ulicy wybrzuszenia.

Pierwszy etap prac zakłada wymianę konstrukcji nośnej, wykonanie nowej płyty zespalającej  oraz nawierzchni na odcinku od rzeki Białej do budynku, w którym mieści się Beskidzki Dom Maklerski. Prace potrwają maksymalnie pół roku, ale już prawdopodobnie za cztery miesiące ruch na tym odcinku będzie przywrócony. Zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony środowiska, woda opadowa nie będzie odprowadzana bezpośrednio do rzeki. Wykonane zostanie odwodnienie, które skieruje ją do powstałego kolektora.

O remoncie inwestor poinformował firmy zajmujące się dystrybucją prądu, gazu, energii elektrycznej oraz łącznością. Spółka Aqua przy tej okazji dokona renowacji swojej sieci, a Tauron wymieni pozostałe jeszcze betonowe lampy uliczne na nowsze konstrukcje. Pozostała część ulicy Stojałowskiego - od BDM do skrzyżowania z ul. Dmowskiego była remontowana niedawno. Za odcinek od skrzyżowania w stronę ul. Żywieckiej budowlańcy wezmą się za rok.

Tekst i foto: Piotr Bieniecki
Warunki zakupu i wykorzystania zdjęć