Do sześciu zdarzeń drogowych doszło wczoraj na tzw. zakręcie idiotów drogi ekspresowej S1 w Bielsku-Białej. W żadnym z nich nie było rannych, a funkcjonariusze ruchu drogowego wszystkie zdarzenia zakwalifikowali jako kolizje. Do poważnego wypadku doszło w Czechowicach-Dziedzicach.

W niedzielę funkcjonariusze bielskiej policji i pomocy drogowej musieli kilkukrotnie interweniować na tzw. zakręcie idiotów, gdzie regularnie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Jak poinformowała nasz portal nadkom. Elwira Jurasz,  wczoraj na łuku drogi ekspresowej S1 doszło łącznie do sześciu zdarzeń drogowych. - Wszystkie zakwalifikowane zostały jako kolizje, nie było rannych - wyjaśnia rzecznik KMP w Bielsku-Białej.

Do poważnego w skutkach wypadku doszło ok. godz. 16.40 na DK1 w Czechowicach-Dziedzicach. 22-letni kierowca samochodu BMW utracił panowanie nad pojazdem, który następnie zjechał do przydrożnego rowu, dachował i uderzył w drzewo. Kierowca pojazdu w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.

bak