Pół miasta bez przystanku
Od czerwca autobusami bielskiej komunikacji miejskiej nie można dojechać do supermarketu Tesco. Wskutek zakończenia współpracy pomiędzy właścicielem sklepu a Miejskim Zakładem Komunikacyjnym poszkodowani są również pracownicy okolicznych zakładów. Na szczęście, w trosce o pasażerów przewoźnik planuje uruchomienie dodatkowego przystanku przy Warszawskiej.
- Począwszy od 1 czerwca część linii docierających dotąd do Tesco została skrócona do przystanku Warszawska Dworzec. Jeszcze gorzej sytuacja zaczęła się przedstawiać od lipca, kiedy to podjęta została decyzja o nie zatrzymywaniu niektórych kursów linii nr 32 i 50 przy Tesco w obu kierunkach jazdy - napisał do nas Czytelnik (dane do wiadomości redakcji), prosząc o interwencję.
Wybrane kursy do pracy
Pojazdy komunikacji miejskiej jadące w kierunku Czechowic-Dziedzic i Hałcnowa po odjeździe z przystanku „Warszawska Dworzec” w niektórych przypadkach zatrzymują się dopiero na przystanku „Mazańcowicka Łącznik”. - Czyli przejeżdżają przez „pół miasta” bez zatrzymania. Na odcinku trzech kilometrów pomijają takie ważne miejsca, jak centrum handlowe Sarni Stok, Tesco oraz zakłady pracy typu kompleks Fiata, Metalplast oraz Bosmal - podkreśla pasażer.
- Jeśli już MZK przestało interesować się chcącymi zrobić zakupy i wrócić czymś innym niż własne nogi lub samochód, to może zwrócą uwagę na chcących dotrzeć do pracy w północnej części miasta? - pyta Czytelnik. W kierunku centrum Bielska-Białej funkcjonuje przystanek „Warszawska Metalplast”, na którym zatrzymują się wszystkie autobusy, ale jego odpowiednika po drugiej stronie ulicy trudno znaleźć.
Problem opisywany przez bielszczanina przedstawiliśmy w MZK. Tam zapewniono nas, że po likwidacji części kursów obsługujących hipermarket Tesco, załoga spółek koncernu Fiat oraz Aluprof i Bosmal nie została pozbawiona możliwości dojazdu komunikacją miejską do pracy. - Przystanek „Warszawska Fiat” obsługiwany jest wybranymi kursami przez autobusy sześciu linii komunikacyjnych, tj. 8, 11, 16, 22, 32 i 50 - informuje Błażej Blicharski z działu eksploatacji MZK.
Będzie nowy przystanek
Nasz rozmówca wylicza, że tym sposobem w dzień roboczy wykonywanych jest łącznie 85 kursów. Dodatkowo pracownicy firm Aluprof i Bosmal korzystają z autobusu linii nr 22 kursującego ul. Okrężną. Przedstawiciel MZK zapewnia, że godziny kursowania transportu zbiorowego są uzgodnione z tymi przedsiębiorstwami, co w pełni zaspokaja potrzeby komunikacyjne pracowników. - Żaden z zakładów nie zgłaszał uwag odnośnie braku możliwości dojazdu swoich pracowników do pracy - dodaje pan Błażej.
Czy problemy dojazdowe związane z brakiem przystanku w kierunku Czechowic-Dziedzic na wysokości Aluprofu mogłyby zostać rozwiązane przez lokalizację nowego przystanku vis a vis „Warszawska Metalplast”? Zdaniem MZK, ustawienie przystanku przy ul. Warszawskiej w rejonie stacji paliw Shell i salonu Opla jest celowe. Wniosek w tej sprawie został przekazany do Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej. Musi również uzyskać pozytywną opinię komisji do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego Urzędu Miejskiego.
Bartłomiej Kawalec
Komentarze 23
Ale tak jest no, póki jest obecny prezydent miasta, ten dyrektor MZK z Będzina wydaje sie byc niezagrożony i jemu nie zalezy. Zysk musi sie zgadzać, pracę ma zapewniona przy najmniej do końca 2018 roku, po co się starać... On dobrze wie że nawet jak góry przeniesie to i tak przy zmianie na stanowisku prezydenta miasta, nastąpią zmiany wg. klucza politycznego. Takiem nie zalezy, zwyczajnie nie zalezy aby wydac odpowiednie polecenia w administracji i pionach mu podległych.
Zwolnić tą bandę nieudaczników. Tylko wiedzą jak ludzi gnębić i doić.
Była taka ankieta robiona jakiś czas temu.
Klauzula informacyjna ›