Udało się! Po ponad rocznym postępowaniu przetargowym wyłoniono wykonawcę, który zaprojektuje i wdroży inteligentny system transportu w Bielsku-Białej. Dzięki inwestycji połączonych ze sobą zostanie dwanaście najważniejszych skrzyżowań w centrum miasta, a opóźnione pojazdy komunikacji miejskiej otrzymają priorytet.

Przetarg na zaprojektowanie i wdrożenie systemu inteligentnego transportu rozpisany został przez Miejski Zarząd Dróg w sierpniu ub. roku. Do otwarcia kopert doszło w grudniu, ale później wybór wykonawcy oprotestowały firmy biorące udział w konkursie. Liczne skargi do Krajowej Izby Odwoławczej skutecznie zablokowały procedurę.

Lider na rynku

W ostatnich dniach MZD udało się wreszcie wyłonić wykonawcę inwestycji. Została nim olsztyńska spółka Sprint, która za wdrożenie systemu ITS w Bielsku-Białej zainkasuje ok. 10 mln zł. Przedsiębiorstwo jest jednym z liderów tej branży na rynku. Dotychczas może pochwalić się wdrożeniem inteligentnych systemów transportowych w Bydgoszczy, Olsztynie, Rybniku czy - największego w kraju - w Łodzi.

Sercem systemu jest tzw. centrum zarządzania ruchem, które za pomocą sieci światłowodowej połączone zostanie z urządzeniami zlokalizowanymi na dwunastu bielskich skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną. To na nich będą zainstalowane sterowniki, które umożliwią ustawienie tzw. priorytetu dla pojazdów komunikacji miejskiej. W praktyce system wymuszać będzie zapalenie się światła zielonego dla autobusu, który jest opóźniony w stosunku do rozkładu jazdy.

Wszystkie informacje zbierane z dróg zostaną zwizualizowane na ścianie graficznej z wykorzystaniem dedykowanej aplikacji centralnej. Do podsystemu zarządzania transportem publicznym włączony będzie tabor MZK złożony ze 125 autobusów oraz 22 przystanki, na których pojawią się tablice elektroniczne (testowa znajduje się od kilkunastu miesięcy na przystanku przy hotelu President). Inwestycja zakłada również rozbudowę systemu monitoringu wizyjnego.

Portal o korkach

Powstanie portal internetowy, który udostępni podróżnym wszelkie informacje potrzebne do sprawnego przemieszczania się zarówno pieszo, jak i przy pomocy środków transportu. Jak tłumaczą w MZD, ze względu na uwarunkowania finansowe na obecną chwilę w Bielsku-Białej zastosowana będzie tylko część elementów, które są wykorzystywane w dynamicznym zarządzaniu ruchem.

System inteligentnego zarządzania transportem w mieście ma zwiększyć przepustowość skrzyżowań dzięki optymalizacji pracy sygnalizacji świetlnej w zależności od natężenia ruchu oraz upłynnić przejazd autobusów. Początkowo zakładano, że start systemu nastąpi do końca 2017 roku, ale wiadomo, że ze względu na odwołania w postępowaniu przetargowym tego terminu nie uda się dotrzymać. Szczegóły budowy systemu ITS władze miasta mają podać na konferencji prasowej, która odbędzie się jutro w Ratuszu.

Zamawiający przewiduje w przyszłości możliwość rozbudowy systemu do ok. 80 lokalizacji (dodatkowe 62 skrzyżowania). W drugim etapie na terenie Bielska-Białej mogą stanąć znaki zmiennej treści VMS, które informują kierowców np. o czasie przejazdu w inny rejon miasta. W razie wypadku lub dużych utrudnień w ruchu ostrzegą lub zasugerują skorzystanie z objazdu. Bielski ITS mógłby też zostać poszerzony o system informacji parkingowej, ale ze względu na koszty - szacowane na ok. 42 mln zł - nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle uda się w przyszłości go rozbudować.

Bartłomiej Kawalec

Foto: Sprint/ITS Łódźi

Aktualizacja, 13 października 2017. Jak poinformowano na dzisiejszej konferencji prasowej w Ratuszu, pierwszy etap zamówienia trwać będzie niespełna rok, a koszt jego realizacji wyniesie  blisko 11,7 mln zł.