Sobotni mecz pomiędzy drużynami TS Podbeskidzie i GKS Katowice na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej zabezpieczało ponad 400 policjantów, którzy byli obecni w całym mieście. Na szczęście, nie doszło do poważniejszych incydentów ani też zakłócenia spokoju.

W minioną sobotę na stadionie przy ul. Rychlińskiego rozegrano pierwszoligowy mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami TS Podbeskidzia i GKS Katowice. Jak poinformował organizator, na trybunach zasiadło prawie 12 tys. osób. Nad bezpieczeństwem mieszkańców i kibiców czuwało ponad 400 policjantów z Bielska-Białej, Cieszyna, Żywca, bielskiego, katowickiego i częstochowskiego oddziału prewencji oraz policyjni spottersi.

Mundurowi z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni w całym mieście. Zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice widowiska sportowego. Policjanci dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Jak informuje policja, spotkanie przebiegało spokojnie. Nie doszło do poważniejszych incydentów czy zakłócenia spokoju.

bb