Bielska policja zatrzymała b. maklera giełdowego, który jest podejrzany o liczne oszustwa. Do tej pory ustalono 11 pokrzywdzonych, którzy stracili ponad 1.3 mln zł. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci proszą osoby, które mogły paść ofiarą oszusta, o pilny kontakt.

Śledczy z komisariatu IV w Bielsku-Białej i prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Północ pracowali nad sprawą licznych oszustw, do których dochodziło od czerwca 2015. Były makler giełdowy, mieszkaniec powiatu oświęcimskiego, nawiązał kontakt ze swoimi kontrahentami, obiecując im szybki zysk. Wystarczyło mu przekazać kwotę około 10 tys. zł, którą inwestował w obligacje.

Z inwestorem zawierał umowę, po czym przekazywał mu wypracowane w ten sposób spore odsetki. Pokrzywdzeni, zachęceni szybkim zyskiem, przekazywali oszustowi coraz wyższe kwoty - nawet kilkaset tysięcy złotych. Niektórzy zaciągali na ten cel wysokie pożyczki. Sprawca po otrzymaniu większej ilości gotówki urywał kontakt z pokrzywdzonymi. W ten sposób 11 ustalonych do tej pory pokrzywdzonych straciło przeszło 1,3 mln zł.

Kilka dni temu policjanci wkroczyli do mieszkania podejrzanego 36-latka. W czasie przeszukania zabezpieczyli komputery, laptopy i telefony komórkowe. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i sądu. Bielski sąd podjął już decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy w dalszym ciągu ustalają kolejnych pokrzywdzonych. Osoby, które mogły paść ofiarą oszusta, proszone są o pilny kontakt z Komisariatem Policji IV w Bielsku-Białej przy ul. Komorowickiej 235, tel. 33 8270400, adres e-mail: [email protected].

bb