W wieku 84 lat odszedł inż. Wiesław Wiatrak, o czym informujemy obok w artykule Zmarł konstruktor legendarnego auta. Dziś niewiele osób wie, że był On autorem prototypu FSM 106 Beskid, który testowano głównie na ulicach Bielska-Białej i na trasie do Cieszyna.

Wiesław Wiatrak był autorem wielu patentów motoryzacyjnych i długoletnim kierownikiem Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej. Zajmował się m.in. wdrożeniem do produkcji Syreny BOSTO, a na początku lat 80. ub. wieku opracował prototyp samochodu Beskid, który wyprzedzał swoją epokę i stał się wzorem dla wielu innych konstruktorów.

Kształt Beskida FSM 106 Beskid nawiązuje do kropli wody bądź przekroju skrzydła szybowca. Na owe czasy była to konstrukcja rewolucyjna. Charakteryzował ją przede wszystkim bardzo niski wskaźnik oporu powietrza. Dzięki temu autko spalało w testach jedynie 3,9 litra na 100 km, przy prędkości 90 km/h. Sylwetka pojazdu do złudzenia przypomina renault twingo pierwszej generacji, które do masowej produkcji trafiło w roku 1993, a więc dziesięć lat po premierze autka z bielskiej FSM.

Prototyp powstał w zaledwie dziesięć miesięcy od przedstawienia założeń konstrukcyjnych. Budowę zakończono w roku 1983 i od razu rozpoczęto testy w ruchu ulicznym. W zależności od źródła przyjmuje się, że powstało siedem lub osiem prototypów, z czego jeden lub dwa uległy zniszczeniu przy próbach zderzeniowych, a pozostałe sześć dotrwały do dnia dzisiejszego.

Beskidy przejechały setki tysięcy kilometrów, a testowano je głównie na ulicach Bielska-Białej i na trasie Bielsko-Biała - Cieszyn. Samochód nigdy nie trafił do produkcji masowej. Najprawdopodobniej był to ukłon w stronę przyszłego licencjodawcy, który prowadził już prace nad nowym modelem samochodu miejskiego znanego dzisiaj jako cinquecento.

bb

Foto: LOT Beskidy