Od przyszłego roku bielszczanie nie będą płacić za przedszkole? Projekt zniesienia opłaty za korzystanie z wychowania przedszkolnego poza czasem przeznaczonym na realizację podstawy programowej planuje koalicja rządząca miastem.

Jak dowiedział się nasz portal, z inicjatywy prezydenta Jacka Krywulta oraz klubu PO od kilku dni w Urzędzie Miejskim analizowany jest projekt uchwały znoszący opłaty za godziny ponadprogramowe w miejskich przedszkolach. Prawdopodobnie jeszcze na grudniowej sesji Rady Miejskiej podjęta zostanie uchwała intencyjna w tej sprawie. Następnie projekt musi przejść konsultacje społeczne.

Dopiero po zakończeniu tej procedury możliwe będzie ustanowienie zerowej stawki opłat. Obecnie przedszkola publiczne zapewniają bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez organ prowadzący, ale nie krótszym niż pięć godzin dziennie. Dyrektor przedszkola w porozumieniu z organem prowadzącym ustala rozkład godzin przeznaczonych na realizację podstawy programowej.

W bielskich przedszkolach to 5 godzin dziennie (od 7.30 do 12.30 lub od 8.00 do 13.00). Od rodziców pobierana jest opłata za korzystanie z wychowania przedszkolnego poza tym czasem. Zgodnie z uchwałą przyjętą przez Radę Miejską na początku 2017 roku, każda godzina wykraczająca poza pięć godzin dziennie to wydatek 1 zł (to maksymalna dopuszczona stawka przez ustawodawcę).

bak