Po raz kolejny gmina próbuje znaleźć kupca willi przy ul. Zdrojowej w Bielsku-Białej, która od 2012 roku stoi pusta. Budynek w ogrodzie parkowym zaprojektowany przez Emanuela Rosta z Białej wyceniony został na ponad 2 mln zł.

Szacuje się, że willa Carla Johanna Bartelmussa przy ul. Zdrojowej powstała na przełomie lat 60. i 70. XIX wieku, ale na pewno przed 1872 rokiem. Jej architektem był Emanuel Rost z Białej. Była jedną z pierwszych willi fabrykanckich w Bielsku. Wokół budynku znajduje się ogród parkowy, w którym zinwentaryzowano ponad 50 drzew. Nieruchomość wraz z ogrodzeniem nie jest wpisana indywidualnie do rejestru zabytków, ale podlega ochronie konserwatorskiej.

Mocno zdewastowany budynek przeszedł kosmetyczny remont elewacji w latach 90. Ostatnia rodzina wyprowadziła się z nieruchomości w 2012 roku. Od tego czasu obiekt stoi pusty i niszczeje. Miasto nie ma pieniędzy ani pomysłu na zagospodarowanie tej perełki architektury. Pierwszy przetarg na jej sprzedaż przeprowadzono w 2015 roku. Kolejne dwie bezskuteczne próby podjęto w tym samym roku.

Miasto kolejny raz spróbuje sprzedać willę przy Zdrojowej wraz z oddaniem w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat gruntu, na której stoi budynek. Do przetargu dojdzie 20 kwietnia br., a nieruchomość wyceniono na ponad 2,2 mln zł. Przyszły nabywca będzie musiał w ciągu dwóch lat przeprowadzić remont elewacji i dachu, a w ciągu kolejnych dwóch wykonać pozostałe prace remontowe.

bak