Plac Fabryczny w Bielsku-Białej czeka na nowe życie. Kilka dni temu Rada Miejska wyraziła zgodę na sfinansowanie konkursu architektoniczno-budowlanego na zagospodarowanie tego zaniedbanego miejsca. Kapituła konkursowa ma ogłosić zwycięski projekt jesienią. Jeśli przypadnie do gustu władzom miasta, to gmina przejmie teren placu od Akademii Techniczno-Humanistycznej.

- Błoto, głębokie kałuże, odrapane i zabazgrane ściany. Zardzewiałe dachy. Widok przedstawiony na zdjęciach to nie obraz zapomnianej przez świat przysłowiowej "dziury zabitej dechami". To centrum Bielska-Białej - plac Fabryczny, na którym od kilkunastu lat niewiele lub w ogóle nie remontowano - pisaliśmy na początku 2017 roku (zob. TUTAJ). Od tamtej pory niewiele się zmieniło.

ATH chce się pozbyć problemu

Jak dowiedział się nasz portal, niewykluczone, że wkrótce nadejdą jednak lepsze czasy dla tego zapuszczonego miejsca w centrum miasta. Wiceprezydent Przemysław Kamiński przyznaje, że temat przejęcia placu Fabrycznego przez gminę był omawiany przez  kierownictwo Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. - ATH zwróciła się do nas, by przejąć od nich teren. Jeżeli pojawi się ciekawa koncepcja zagospodarowania tego miejsca, to wtedy będzie można rozmawiać o jego nabyciu.

Dlatego jeszcze przed wakacjami zostanie ogłoszony konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zagospodarowania rejonu placu Fabrycznego. Według naszych informacji, opracowanie obejmie znacznie większy obszar niż rejon samego placu, gdyż sięgać ma aż do tzw. krzywego mostku na Białej koło bielskiego magistratu.

Kilka dni temu radni zaakceptowali pomysł przeprowadzenia konkursu celem poszukiwania wizji architektonicznej. W znowelizowanej uchwale budżetowej przeznaczono na ten cel ok. 250 tys. zł. Część tej kwoty, 80 tys. zł trafi na nagrody dla artystów. Planuje się wyróżnienie trzech pierwszych prac.

Architekci mogą się wykazać

Do oceny koncepcji nowego placu Fabrycznego miasto zaprosi Stowarzyszenie Architektów RP z Katowic. To ta sama organizacja, którą zaangażowano przy okazji projektu Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji przy ul. Cieszyńskiej. Wiceprezydent Kamiński przyznaje, że sprawność, z jaką przeprowadzono tamten konkurs przy współpracy ze Studiem Filmów Rysunkowych była ważnym argumentem za wyborem SARP.

Pozostaje mieć nadzieję, że projekt zagospodarowania rejonu placu Fabrycznego nie podzieli losu podobnej koncepcji opracowanej dla placu Wojska Polskiego. W tym roku mija jedenaście lat od dnia, kiedy komisja konkursowa ogłosiła zwycięski projekt bielskiego architekta Stanisław Nestrypke. Architekt otrzymał w nagrodę 25 tys. zł (zob. TUTAJ), ale jego wizja nie doczekała się realizacji.

Bartłomiej Kawalec