Zaledwie 358 zł kosztowało jedną z bielszczanek ubezpieczenie OC w I półroczu br. Cena polisy była o 52 proc. niższa od średniej stawki w kraju. Właścicielka najtańszej polisy w Bielsku-Białej posiada daewoo z 1999 i wypracowała 60 proc. zniżek za bezszkodową jazdę.

Jak podaje portal ubezpieczeniowy Rankomat, spadek cen OC jest widoczny w całej Polsce. Średnia składka obowiązkowej polisy w I półroczu 2018 wyniosła 740 zł, czyli 4,9 proc. mniej niż w roku ubiegłym. Mieszkańcy województwa śląskiego za ubezpieczenie płacą średnio 760 zł. Najniższa cena obowiązkowej polisy w Bielsku-Białej wyniosła tylko 358 zł.

Wysokość rocznej składki OC zależy od kilku czynników, w tym danych dotyczących właściciela samochodu oraz parametrów pojazdu. Podczas kalkulacji składki ubezpieczyciele biorą głównie pod uwagę wiek kierowcy, miejsce zamieszkania, pojemność silnika samochodu czy jego markę i model.

Właścicielem najtańszej polisy w Bielsku-Białej okazała się 40-latka pracująca w administracji publicznej, niezamężna i bez dzieci. Jeździ samochodem deawoo matiz z 1999 z silnikiem benzynowym o pojemności silnika 796 cm³. Dodatkowo wypracowała 60 proc. zniżek za bezszkodową jazdę. Mimo że ubezpieczona bielszczanka jest panną, a osoby niezamężne płacą najwyższe składki, to w I półroczu 2018 towarzystwa proponowały żyjącym w wolnym stanie o 8,5 proc. tańsze OC niż rok wcześniej.

W I półroczu 2018 jedne z niższych cen za ubezpieczenie OC ubezpieczyciele proponowali kierowcom z przedziału wiekowego 36-45 lat. Średnia wysokość składki była dla nich o 5,4 proc. niższa niż przed rokiem. Pełny raport znajdziesz TUTAJ.

bb