Najlepiej w województwie śląskim żyje się w Bielsku-Białej - wynika z rankingu jakości życia opublikowanego w „Polityce”. Nasze miasto uplasowało się w czołówce w takich kategoriach, jak mieszkania, społeczność, praca, samorząd oraz zdrowie. Najsłabiej zostaliśmy ocenieni m.in. w kategorii komunikacja i środowisko. Wiele do narobienia jest również w tzw. obszarze wolnego czasu.

Ranking jakości życia w polskich miastach wspólnie z tygodnikiem Polityka opracowała Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie. Obejmuje on miasta na prawach powiatu, przy czym do przygotowania zestawienia wykorzystano ogólnodostępne dane statystyczne. Oceny wystawiano w dziesięciu kategoriach tematycznych. Na pierwszym miejscu w województwie śląskim pod względem jakości życia jest w tym rankingu Bielsko-Biała (14. miejsce w kraju).

Dobra praca, dostępne mieszkania

Najwyższe oceny Bielsko-Biała uzyskało w kategorii mieszkania (80,35 pkt.), gdzie uwzględniono przeciętną powierzchnię mieszkania w mieście, liczbę mieszkań podłączonych do kanalizacji i wyposażonych w centralne ogrzewanie, liczbę mieszkań komunalnych oraz ich dostępność. Tylko nieznacznie gorzej wypadamy w kategorii samorząd (79,62 pkt.). Tutaj decydujące były m.in. pozyskanie środków na dofinansowanie zadań własnych, dochody budżetu miasta i potencjał spłaty zadłużenia.

Bardzo dobrze na tle innych miast wypadamy w indeksie społeczności (79,07 pkt.), gdzie brano pod uwagę liczbę centrów, domów i ośrodków kultury, wydatki miasta na ochronę powietrza i klimatu, liczbę organizacji pożytku publicznego i członków klubów sportowych oraz frekwencję wyborczą. W kategorii zdrowie uzyskaliśmy 73,77 pkt. Złożyły się na to wydatki miasta na ochronę zdrowia, liczba łóżek w szpitalach ogólnych, liczba lekarzy w stosunku do liczby mieszkańców oraz przyrost naturalny.

Najniżej wypadamy w kategorii środowisko (43,59 pkt.) oraz czas wolny (46,46 pkt.). W pierwszym indeksie wpływ na tak niską pozycję ma poziom zanieczyszczenia pyłem PM10 i benzo(a)pirenem, powierzchnia terenów zielonych i wiek samochodów zarejestrowanych w mieście. Natomiast na kategorię czas wolny składa się udział wydatków na kulturę, długość ścieżek rowerowych, liczba imprez artystyczno-rozrywkowych oraz liczba miejsc w kinach. Słabo oceniona została także komunikacja (57,38 pkt.).

Najlepiej w województwie śląskim

Według autorów rankingu, najlepiej żyje się w Sopocie, który wyprzedził Warszawę i Kraków. Dalej sklasyfikowano Poznań, Rzeszów i Gdańsk. Bielsko-Biała znalazło się na czternastej pozycji w skali kraju i pierwszej w województwie śląskim. Pozostałe miasta z naszego województwa sklasyfikowane są dopiero w czwartej, a nawet piątej dziesiątce (wyjątek to 17. Katowice, 21. Gliwice i 30. Tychy).

Wynik rankingu z zadowoleniem przyjął przewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Klimaszewski. Jego zdaniem, na wysoką ocenę Bielska-Białej w kategorii mieszkania wpływ ma m.in. skanalizowanie 99 proc. obszaru miasta. - Na przyzwoitym poziomie jest liczba mieszkań komunalnych, a struktura zarobków pozwala wielu bielszczanom na kupno własnego lokum. Bardzo dobra ocena w indeksie samorząd potwierdza, że wbrew pojawiającym się opiniom, jesteśmy jednym z najmniej zadłużonych miast w kraju. To zasługa mieszkańców, których podatki składają się na budżet miasta - ocenia.

Jarosław Klimaszewski uważa, że na wysoką ocenę w „społeczności” przekłada się aktywność bielszczan, którzy chętnie działają w organizacjach pożytku publicznego. Autorzy rankingu docenili również Bielsko-Białą w kategorii "zdrowie". - W mieście funkcjonują bardzo dobre ośrodki medyczne, w których pracuje i kształci się spora rzesza stażystów różnych specjalizacji. W tegorocznym budżecie miasta na ochronę zdrowia i pomoc społeczną wydatkujemy ponad 238 mln zł - słyszymy.

Idealna diagnoza problemów miasta?

W rozmowie z portalem kandydat na prezydenta miasta zapewnił, że wysokie miejsce w rankingu nie przysłania mu spraw, które są do poprawy. - Ranking idealnie diagnozuje problemy Bielska-Białej, które będziemy chcieli rozwiązywać i będą to nasze cele na najbliższą kadencję. Sprawą najpilniejszą jest środowisko i problem smogu. Samorząd prowadzi kilka programów, m.in. wymiany pieców, ale w tym obszarze potrzeba rozwiązań systemowych, jak zakaz sprzedaży mułów i flotów - mówi Klimaszewski.

Jego zdaniem, komunikacja miejska w Bielsku-Białej nie nadążą za rozwojem miasta. - Dlatego planowana jest dalsza rozbudowa systemu ITS. Kolejnym krokiem są daleko idące korekty i dostosowanie siatki rozkładów jazdy do oczekiwań mieszkańców - kończy nasz rozmówca.

Bartłomiej Kawalec