Ogromny pojemnik karmy dla schroniska dla zwierząt oraz nakrętek, które trafią do domu dziecka udało się zebrać podczas wczorajszej akcji „Dzień dobry na Chrobrym”. Jarosław Klimaszewski częstował bielszczan grochówką, a nieopodal ulotki rozdawała Monika Socha w towarzystwie Rajmunda Pollaka.

Przez kilka godzin Jarosław Klimaszewski oraz kandydaci na radnych z listy Koalicji Obywatelskiej rozmawiali wczoraj z bielszczanami na placu Chrobrego. - Dziękuje za sugestie, pytania, pomysły. Jest mi niezmiernie miło, że tak licznie nas odwiedziliście. Mobilizuje mnie to do jeszcze większej pracy. Melduję, że zebraliśmy ogromny pojemnik karmy dla naszego schroniska. Podobny z nakrętkami dla domu dziecka - podkreślał kandydat KO na prezydenta miasta.

W czasie gdy Jarosław Klimaszewski częstował bielszczan wojskową grochówką, po drugiej stronie placu Chrobrego swoje ulotki wyborcze rozdawała przechodniom kandydatka na prezydenta Monika Socha. Towarzyszyli jej m.in. kandydaci na radnych Modesta Dąmbrowska oraz Rajmund Pollak.

bak