Sztandarowa obietnica prezydenta Klimaszewskiego z opóźnieniem?
Wbrew deklaracjom prezydenta Jarosława Klimaszewskiego, od 1 września nie będzie darmowej komunikacji miejskiej dla dzieci, młodzieży szkolnej i seniorów w Bielsku-Białej. Ulgi zostaną wprowadzone, ale z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Wszystko przez procedurę przekształcenia Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w spółkę prawa handlowego. Bez reorganizacji zakładu budżetowego nie jest możliwe sfinansowanie wielomilionowej obietnicy wyborczej.
Sztandarowa obietnica wyborcza prezydenta Jarosława Klimaszewskiego nie wejdzie w życie zgodnie z planem - dowiedział się nasz portal. Prawo do darmowych przejazdów komunikacją miejską dla dzieci, młodzieży szkolnej i seniorów nie zacznie obowiązywać od nowego roku szkolnego, ale kilka miesięcy później.
Ulga dopiero po przekształceniu
- Z uwagi na niezbędne czynności prawne przekształcenie Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej (z zakładu budżetowego - red.) w spółkę prawa handlowego nastąpi z dniem 1 stycznia 2020 roku. Przed przekształceniem nie jest możliwe wprowadzenie bezpłatnych biletów, ponieważ w takim przypadku wysokość dotacji do MZK jako samorządowego zakładu budżetowego przekroczyłaby dopuszczalny przepisami prawa próg 50 proc. - tłumaczy Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.
W ub. roku dotacja z budżetu Bielska-Białej dla MZK wyniosła 27,5 mln zł, a tegoroczna ma być o ok. 1,5 mln zł wyższa. Ile dodatkowo trzeba będzie dołożyć do komunikacji miejskiej w 2020 roku, by wprowadzić zapowiadane ulgi w przejazdach? W kampanii wyborczej podawano kwotę ok. 10-12 mln zł. Teraz urzędnicy unikają szacowania kosztów i oczekują na zlecone analizy finansowe.
Ile będzie kosztować nowa ulga?
Zgodnie z uchwałą podjętą na ostatniej sesji Rady Miejskiej Bielska-Białej, miasto sfinansuje działania związane z przekształceniem MZK w spółkę prawa handlowego. - W tej chwili przygotowywana jest umowa z wykonawcą, który sporządzi analizy skutków finansowych przekształcenia dla gminy oraz projekcje finansowe dla przyszłej spółki. Nie przewiduje się innych opracowań, poza operatami szacunkowymi nieruchomości, które zostaną wniesione do powołanej spółki - mówi dalej Tomasz Ficoń.
Umowę z firmą, która przygotuje analizę finansową skutków przekształcenia podpisano bez procedury przetargowej. - Nie było przetargu, bo nie było takiej konieczności. Koszt to ok. 42 tys. zł - precyzuje rzecznik. Dzięki tej analizie będzie wiadomo m.in. jakie koszty poniesie miasto z tytułu nowej ulgi przewozowej.
Płacisz PIT, jeździsz za darmo
Tymczasem na początku kwietnia do bielskiego Ratusza wpłynęła petycja, której autorzy wnioskują o wprowadzenie nieodpłatnej komunikacji miejskiej dla osób, które rozliczają podatek dochodowy od osób fizycznych w Bielsku-Białej. Postuluje o to Stowarzyszenie Polski Instytut Praw Głuchych z siedzibą w Warszawie.
- Proponowane rozwiązania nie są nowością, zostały one wprowadzone m.in. w Kielcach, gdzie dwie linie autobusowe są bezpłatne, także w Legionowie, gdzie mieszkańcy mają do dyspozycji trzy darmowe linie autobusowe. Z doświadczeń miast Żor i Dąbki, które zapewniły swoim mieszkańcom nieodpłatną komunikację miejską wynika jednoznacznie, że jest to możliwe i wskazane, gdyż obniża to koszty utrzymania komunikacji miejskiej oraz zwiększa wpływy do budżetu - czytamy w piśmie do prezydenta Klimaszewskiego. Zgodnie z prawem, odpowiedź na petycję powinna zostać przygotowana w ciągu trzech miesięcy.
Bartłomiej Kawalec
Oceń artykuł:
31 23Dziennikarz portalu bielsko.biala.pl
Komentarze 26
Przedszkola też za darmo w bb a kasy dla nauczycieli nie ma.
Oto moja wyłącznie opinia. Biedny nie jestem Jakby te skromne w obu przypadkach opłaty pozostawić i dać ludziom? Jestem za.
Oczywiście nic nie jest czarne lub białe. W przypadku MZK pozostają wysokie opłaty za miesięczne lub ogólnie patrząc, częste przejazdy to już jakieś obciążenie...
Klauzula informacyjna ›