Po intensywnych opadach deszczu wiele rzek na Podbeskidziu osiągnęło stan ostrzegawczy. Dużo lepiej jest w Bielsku-Białej, ale niepokojące informacje otrzymujemy od synoptyków. Dla południa województwa śląskiego wydano dziś najwyższy stopień ostrzeżenia przed opadami deszczu.

Sytuacja hydrologiczna na Podbeskidziu jest coraz trudniejsza. Stan ostrzegaczy osiągnęła rzeka Koszarawa w Pewli Małej oraz Wisła w Ustroniu i Wiśle. Do stanu ostrzegawczego zbliża się Soła w Żywcu. Biała w bielskich Mikuszowicach wskazuje aktualnie 130 cm (stan ostrzegawczy - 170 cm, alarmowy - 200 cm), ale najnowsze prognozy synoptyków na środę i czwartek są niepokojące.

Dziś IMGW wydał trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia przed intensywnymi opadami deszczu na terenie Bielska-Białej i powiatów cieszyńskiego, żywieckiego i bielskiego. Alert obowiązuje od godz. 10.00. - Prognozuje się wystąpienie opadów deszczu okresami o natężeniu umiarkowanymi i silnym. Prognozowana wysokość opadów za okres ważności ostrzeżenia - miejscami od 90 mm do 120 mm. W trakcie opadów deszczu lokalnie mogą występować burze z porywami wiatru do 70 km/h - czytamy.

bak

Aktualizacja godz. 15.20. Mając na uwadze przewidywane silne opady deszczu oraz występujące przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych wód na posterunkach wodowskazowych, Wojewoda Śląski ogłosił z dniem 22 maja pogotowie przeciwpowodziowe na terenie powiatów żywieckiego, cieszyńskiego, bielskiego oraz w mieście Bielsko-Biała.