Bielszczanka robiąca zakupy w sklepie spożywczym przy ul. Wapiennej zostawiła na ladzie portfel z dokumentami i gotówką. Portfel zabrała inna klientka, po czym wyszła ze sklepu. Dzięki monitoringowi policjanci dotarli do mieszkania złodziejki, gdzie znaleźli przywłaszczony portfel i gotówkę.  

We wtorek wieczorem do bielskiej komendy zgłosiła się 20-latka, która zgłosiła kradzież jej portfela. Kobieta straciła dokumenty i blisko 600 zł w gotówce. Sprawą zajęli się śledczy z wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą. Według relacji zgłaszającej, do przywłaszczenia miało dojść w jednym ze sklepów spożywczych. Policjanci pojechali we wskazane miejsce, gdzie przejrzeli monitoring z felernego dnia.

Na nagraniu zobaczyli, jak pozostawiony przez pokrzywdzoną portfel zabiera inna klientka sklepu. Śledczy już po chwili ustalili tożsamość złodziejki i wraz z patrolem z II Komisariatu Policji udali się do kobiety podejrzewanej o kradzież. Okazała się nią 56-letnia bielszczanka. Stróże prawa w trakcie przeszukania na miejscu ujawnili przywłaszczony portfel i gotówkę.

Kobieta została doprowadzona do komendy, gdzie policjanci przedstawili jej zarzut kradzieży portfela, dokumentów i pieniędzy. 56-latka złożyła wyjaśnienia. Grozi jej kara do pięciu lat więzienia.

bb