Bielskie Stowarzyszenie Niezależni.BB nie wystartuje w najbliższych wyborach parlamentarnych. Jak wyjaśnił na wczorajszej konferencji prasowej Jarosław Zięba, jeden z liderów stowarzyszenia, rozpatrywano start z listy Koalicji Bezpartyjnych i Samorządowców. - Przyjęty przez nich kierunek programowy oraz koalicjanci sprawili, iż postanowiliśmy nie angażować się w wybory - przekonuje Zięba.

Janusz Okrzesik, przewodniczący bielskiej Rady Miejskiej, lider stowarzyszenia przyznał, że Niezależni.BB byli zainteresowani reprezentacją w Sejmie. Koalicja Bezpartyjni i Samorządowcy poszła jednak w stronę, która dla bielszczan intensywnie działających na rzecz miasta jest nie do zaakceptowania.

Bezpartyjni i Samorządowcy w ostatnich wyborach samorządowych zdobyli w skali kraju 5,28 proc. głosów. Dało im to piętnaście mandatów w sejmikach. W wyborach do Parlamentu Europejskiego niektórzy członkowie tego środowiska wystartowali wspólnie z kandydatami Roberta Gwiazdowskiego jako Polska Fair Play. W 2018 roku przedstawiciele Niezależnych.BB znaleźli się na listach BiS do sejmiku śląskiego. W Bielsku-Białej uzyskali dwucyfrowy wynik. - W skali województwa zabrakło kilkuset głosów, abyśmy wywalczyli mandat - przyznaje Jarosław Zięba,.

Podczas spotkania z dziennikarzami Niezależni.BB podsumowali także dziewięć miesięcy współpracy z Jarosławem Klimaszewskim, prezydentem Bielska-Białej. W listopadzie ub. roku stowarzyszenie podpisało z prezydentem porozumienie programowe. Efektem jest blisko trzykrotne zwiększenie nakładów na zwalczanie smogu poprzez m.in. termomodernizację budynków mieszkalnych.

asz

Foto: asz