Wielokrotny mistrz świata w szybownictwie Sebastian Kawa miał wypadek podczas zawodów we Włoszech. Utytułowany pilot ze względu na złą pogodą musiał awaryjnie lądować na zboczu góry. Maszyna została poważnie uszkodzona, a pilot z niegroźnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w trakcie zawodów rozgrywanych w weekend we Włoszech. Podczas jednej z konkurencji doszło do gwałtownego załamania pogody, która zmusiła Sebastiana Kawę do awaryjnego lądowania. Pilot postanowił wylądować na zboczy góry, ale w trakcie kontaktu z podłożem przy prędkości ponad 100 km/h maszyna została podbita do góry i z dużym impetem uderzyła o ziemię.

Szybowiec jest poważnie uszkodzony, a pilot niegroźnie ranny. Kawa o własnych silach musiał zejść ze zbocza góry, bo dotarcie tam służb ratunkowych było niemożliwe. Utytułowany szybownik trafił do szpitala, ale obrażenia okazały się niegroźne.

bak

Foto: sebastiankawa.pl