W środę, 18 września w bielskiej restauracji Stek i Wino gościć będzie jeden z najlepszych tzw. winemaker'ów Południowej Afryki, David Nieuwoudt. Na uroczystej kolacji założyciel winnicy Cederberg opowiadać będzie o niełatwej uprawie wyśmienitych szczepów wina na kontynencie afrykańskim.

Cederberg to rezerwat przyrody i pasmo górskie leżące ok. 250 km na północ od Kapsztadu. Na jego terenie znajduje się farma Dwarsrivier z winnicą Cederberg, która od 1893, czyli już od sześciu pokoleń należy do rodziny Nieuwoudt’ów. Początkowo Nieuwoudt’owie koncentrowali się na hodowli owiec, uprawie tytoniu i sadownictwie. Pod koniec XIX wieku nikt nie przypuszczał, że ta wyboista, pokryta fynbosem (wiecznie zieloną formacją roślinną) powierzchnia pewnego dnia przekształci się w oddzielnie sklasyfikowany region winiarski.

Pierwszego nasadzenia szczepu dokonał w 1963 Oom Pollie Nieuwoudt. W latach 90. XX ub. wieku, kiedy sytuacja polityczna w RPA stopniowo się zmieniała, wielu farmerów zaczęło się specjalizować. Wtedy też do Dwarsrivier wrócił David, świeżo upieczony absolwent Elsenburg Agricultural College. Był rok 1997. Dziś winnica Cederberg to prawie 80 ha w dwóch okręgach winiarskich (Cederberg i Elim).

bb