Pracownicy przekształcanego Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej chcą zabezpieczenia swoich interesów w przyszłej spółce. Dlatego oczekują od władz miasta włączenia przedstawiciela pracowników do organów nadzorczych oraz udziałów w nowo tworzonej spółce. Interpelację w tej sprawie złożył radny Maksymilian Pryga.

Jak wynika z dokumentu, który w ostatnich dniach wpłynął do Biura Rady Miejskiej Bielska-Białej, przedstawiciele Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy MZK zwrócili się do radnego z prośbą o interwencję i pomoc w sprawie zabezpieczenia interesów pracowników w przyszłej spółce.

Zdaniem związkowców, miasto powinno „włączyć przedstawicieli pracowników w powołane organy nadzorcze spółki” oraz „przeznaczyć na rzecz pracowników część udziałów w spółce, traktując to jako formę efektownego współdziałania pracowników i samorządu w zarządzie i nadzorze nad spółką”. Dodatkowo związek zwraca się z wnioskiem o utrzymanie dotychczasowego zatrudnienia i zachowania Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy oraz konsekwentnego i cyklicznego wzrostu wynagrodzeń.

Zgodnie z przepisami, prezydent miasta ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi na interpelację.

bak