Firmy walczą z kryzysem. Obrona miejsc pracy i minimalizowanie strat
We wtorek odbyła się zainicjowana przez Regionalną Izbę Handlu i Przemysłu w Bielsku-Białej wideokonferencja przedstawicieli organizacji gospodarczych na Podbeskidziu. W obliczu zagrożeń zdrowotnych i gospodarczych organizacje przedsiębiorców zadeklarowały ścisłą współpracę. Na specjalne zaproszenie w debacie uczestniczył prezydent Jarosław Klimaszewski.
Oprócz prezydenta Bielska-Białej we wczorajszej wideokonferencji uczestniczył kanclerz bielskiej loży Business Centre Club Janusz Szymura oraz Janusz Targosz i Przemysław Targosz z Regionalnej Izby Handlu i Przemysłu w Bielsku-Białej, Maciej Jeleń z bielskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, a także Marek Gizicki ze Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ziemi Żywieckiej.
Przedmiotem rozmów była aktualna sytuacja gospodarcza w regionie związana z trwającym stanem epidemiologicznym. Prezydent Jarosław Klimaszewski poinformował o działaniach podejmowanych przez bielski samorząd, które mają na celu wsparcie lokalnej służby zdrowia oraz przypomniał założenia ogłoszonego przez gminę pakietu pomocowego dla przedsiębiorstw „RESTART BB 2020”.
Kanclerz bielskiej loży BCC Janusz Szymura poinformował, że sytuacja poszczególnych przedsiębiorstw jest zróżnicowana. Część działalności gospodarczej związanej z usługami dla ludności jest bardzo ograniczona, niektóre przedsiębiorstwa produkcyjne z silnymi powiązaniami kooperacyjnymi ograniczają lub wręcz wstrzymują produkcję. - Są jednak firmy, które pracują bez większych perturbacji i nie oczekują wsparcia, a wręcz deklarują niesienie pomocy w różnej formie.
Janusz Szymura podkreślił, że główne działania przedsiębiorców koncentrują się na zachowaniu dotychczasowych miejsc pracy i minimalizowaniu strat finansowych. Konieczna jest koordynacja z samorządami działań tych firm, które są w stanie realnie pomóc w zwalczaniu skutków epidemii.
bak
Oceń artykuł:
23 5Komentarze 12
W Bielsku-Białej i na Podbeskidziu ważne jest aby wytrzymać I fale kryzysu do lipca/sierpnia 2020, a potem w latach kolejnych dane makro ekonomiczne z Chin, USA, UE w tym z Niemiec, to może być II fala kryzysu+ powrót epidemii wirusa w sezonie zimowym.
Wystarczy przytoczyć 2 przykłady branża turystyczna i branża fitness, obie na 1 linii do wykończenia. Obciążone kredytami ( hotele 4-5 gwiazdkowe ), a niektórzy z branży fitness pod rozwój firm zastawiali swoje majątki domy, mieszkania. Kto by przypuszczał, że nie rynek nieruchomości, nie upadek dużego banku a wirus korona, będzie wyniszczał skutecznie światową gospodarkę która rozwijała się na długu, za pożyczki, pod zastaw.
A tutaj niestety w dobie epidemii, gdzie ręce do pracy przestały być na raz potrzebne po pierwsze ważniejsi są Polacy, co do Ukraińców to u nich już dawno spokój w kraju, po incydencie o Krym, więc powinni wracać do swojej ojczyzny. Tam tez mają co odbudowywać.
Czy za 2 mld wydane na TVPIS możnaby kupić dla każdego obywatela Polski zestaw ochronny (rękawice + maska + kombinezon)?
Klauzula informacyjna ›