Bielskie Błonia jeszcze nie zostaną otwarte. Trzeba uzbroić się w cierpliwość
W najbliższym czasie nie zostaną otwarte tereny rekreacyjne „Błonia” znajdujące się w zarządzie BBOSiR i jak dotąd nie wiadomo kiedy to nastąpi. Administratorzy czekają na wytyczne Ministra Zdrowia.
W całej Polsce od niedawna czynne są parki, skwery i boiska sportowe. Te ostatnie z dużymi ograniczeniami. Przypomnijmy, że w Bielsku-Białej otwarto trzy obiekty sportowe BBOSiR, o czym piszemy TUTAJ. Ale ogrodzone tereny rekreacyjne są nadal zamknięte. Administratorzy czekają na wytyczne Ministra Zdrowia.
Na bielskich Błoniach znajdują się głównie urządzenia przeznaczone dla dzieci. Jak mówi Rafał Fleszar z BBOSiR, ze względów logistycznych nadal nie można udostępnić części obiektów o funkcji sportowej - rolkowiska, skateparku, boiska wielofunkcyjnego. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na dalsze luzowanie gospodarki, choć wiadomo, że najbliższy tydzień takich rozwiązań nie przyniesie.
ASP
Artykuł wyświetlono 2811 razy.
Oceń artykuł:
15 24
Średnia ocena 2.5/5 dla "Bielskie Błonia jeszcze nie zostaną otwarte. Trzeba uzbroić się w cierpliwość" bazuje na 39 głosach.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 11
imka
ja tam nie ubolewam nad tym....
Maciek
Fajne te nasze Błonia. Mam 45 lat ale niewiele sie tam zmienia. Budy na gorze jakie byly takie sa.ehhhh
lojanta
koronawirus to nie grypa ale wirus ,którego objawy są podobne do objawów grypy a to wielka różnica.
mmm
@Rzekłem, łżesz, nawet Twoja Wikipedia mówi, że wirus grypy należy do ortomyksowirusów, a nie koronawirusów. Te pierwsze zawierają jednoniciowy RNA o ujemnej polarności, te drugie zawierają RNA o dodatniej polarności.
Rzekłem
Grypa to wirus. Zobacz na wikipedii co znajdziesz pod hasłem koronawirus. Każdy wirus grypy jest koronawirusem
Ten system
Słowo klucz to koronawirus i covid. Ma w nas wywołać strach. Lepiej przestańcie palić i pić bo na raka umrzecie a nie na wirusa grypy
alex
To zdjęcie ni z gruchy, ni z pietruchy - droga dojazdowa na Kozia Górę, akurat otwarta.
Cud miód
Oczywiście Błoni otworzyć się nie da bo koronawirus, choć są na świeżym powietrzu, ale wszystkie markety i galerie otwarte choć to klimatyzacja ciągle przetacza to samo powietrze, wystarczy więc że jeden zarażony kichnie i całym market pozaraża. Podobnie te klimatyzowane biurowce w Warszawie czy Katowicach, gdzie okna się nie otwierają tylko wszędzie klima. Ale oni się martwią żeby dzieci nie lizały huśtawek i nie pozarażały się nawzajem i swoich rodziców, choć szansa na taki przebieg wypadków wynosi 0,0001%. Ale zakazał, udają że coś robią, mogą spać spokojnie. Widać że w PiSie mało który ma małe dzieci.
Tomasz
"ze względów logistycznych nadal nie można udostępnić części obiektów o funkcji sportowej"Kogoś dziwi, że u nas się nie da?
Czy u nas w mieście kiedyś się coś dało?
W Bielsku będzie można, tak z pół roku po reszcie kraju.
A tak poza tym, to co z nową siatką komunikacyjną MZK?
Tomasz
Bielszczanin, nie wiem czy się da w Warszawie, ale w Krakowie jak najbardziej się dało.
Klauzula informacyjna ›