Wczoraj przez cały kraj przelała się fala protestów związanych z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego ustawę antyaborcyjną. W Bielsku-Białej nawet 2 tys. osób zebrało się pod biurem PiS, skąd przemaszerowało pod kurię bielsko-żywiecką. Tam doszło do utarczek słownych i przepychanek z osobami ze środowiska narodowego, które broniły dostępu do budynku.

Kolejny dzień w całym kraju trwają protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który wyłączył tzw. przesłankę eugeniczną z ustawy antyaborcyjnej. Marsze zwolenników wypracowanego w latach 90. „kompromisu aborcyjnego” przybierają na sile, co było widać w Bielsku-Białej.

Wczoraj wieczorem ok. 2 tys. osób zebrało się przed bielską siedzibą PiS na placu Ratuszowym, skąd tłum przemaszerował przed kurię bielsko-żywiecką. Tam doszło do przepychanek i utarczek słownych z osobami ze środowiska narodowego, które broniły dostępu do budynku i nie pozwalały na wieszanie plakatów i wieszaków na płocie okalającym obiekt. Na miejscu były liczne siły policji.

Wśród tłumu protestujących byli m.in. parlamentarzyści Przemysław Koperski z Lewicy i Mirosław Suchoń z Koalicji Obywatelskiej, a także działaczki Czarnego Protestu Bielsko-Biała i Partii Razem.

bak

Foto: Mirosław Suchoń