Osoby z transparentami na mszy w katedrze. Nie zgłoszono obrazy uczuć religijnych
Kilkanaście mandatów i pouczeń wystawili policjanci wobec osób protestujących wczoraj m.in. przed kurią bielsko-żywiecką przy ul. Żeromskiego w Bielsku-Białej. Jak poinformowała portal bielska policja, protestujący z transparentami uczestniczyli wczoraj w nabożeństwie odprawianym w katedrze św. Mikołaja, ale nie zakłócały jego przebiegu.
Nie ma osób zatrzymanych po wczorajszych protestach w Bielsku-Białej. Tłum szacowany na ok. 2 tys. osób przeszedł sprzed siedziby PiS na placu Ratuszowym przed kurię bielsko-żywiecką. Policja wystawiła kilkanaście mandatów i pouczeń w związku z m.in. używaniem słów wulgarnych, niezasłanianiem ust i nosa oraz spożywaniem alkoholu. - Kolejne osoby zostały wylegitymowane i trwa analiza, czy kierować wnioski o ich ukaranie - mówi p.o. rzecznika bielskiej policji asp. szt. Roman Szybiak.
Funkcjonariusze policji interweniowali także w katedrze św. Mikołaja. Osoby z transparentami uczestniczyły w wieczornym nabożeństwie odprawianym w świątyni, ale go nie zakłócały. - Po liturgii osoby te zostały wylegitymowane, natomiast nikt z księży ani wiernych uczestniczących w mszy nie zgłosił obrazy uczuć religijnych - wyjaśnia aspirant Szybiak.
- Policja w Bielsku-Białej zachowywała się spokojnie i rzeczowo. Po kilku minutach rozmów udało się rozładować narastające napięcie między stronami i każdy mógł bezpiecznie wykrzyczeć swój sprzeciw pod bielsko-żywiecką kurią, mimo kilku prób prowokacji podejmowanych przez przeciwników praw kobiet - komentuje wczorajsze wydarzenia poseł Przemysław Koperski z Lewicy.
Wczorajszych protestów przed siedzibą kurii nie komentuje rzecznik diecezji bielsko-żywieckiej.
bak
Oceń artykuł:
55 20Komentarze 29
Nikt kto stoi z pransparentem, nie obraża moich uczuć religijnych.
Ale to co wyprawiają neonaziści, ONR i te inne półmózgi, mnie obraża.
"Widzieliśmy Rządy Despotyczne, które posługiwały się zasłoną religii w przekonaniu, że to będzie najmocniejsza podpora ich władzy, wyposażano więc Księży w największe możliwe bogactwa kosztem nędzy ludu, nadawano im najbardziej oburzające przywileje aż po miejsce u Tronu, jednym słowem, tak mnożono względy, dobra i bogactwa Duchownych, że połowa Narodu cierpiała i jęczała z biedy, podczas gdy oni, nie robiąc nic, opływali we wszelkie dostatki".
„Księża i prałaci, wy oczekujecie zbawienia tylko od złota… Nie mówcie, że ludy was opuszczają; to wy je opuściliście; one was szukają na posterunku waszym i tam was nie znajdują; one chcą się podźwignąć, a wy je w dół spychacie
Jeszcze z krzyżem nikt nie wygrał!
Klauzula informacyjna ›