Około 150 członków "Solidarności" - pielęgniarki, lekarze, technicy medyczni, górnicy oraz emeryci i renciści - rozpoczęło okupację siedziby dyrekcji Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych. Domagają się oni natychmiastowych rozmów z zarządem i Radą Kasy na temat wycofania aneksów do kontraktów na 2003 r. i zakontraktowania usług na poziomie finansowym z 2002 r. Ceny usług, narzucone przez Śląską Kasę Chorych, są nie do przyjęcia. Spowodują radykalne ograniczenie dostępu pacjentów do świadczeń zdrowotnych i obniżenie jakości usług. W konsekwencji doprowadzi to do upadku wielu placówek ochrony zdrowia i powiększy liczbę bezrobotnych na Śląsku" - powiedziała przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności", Ewa Fica. Okupujący Kasę zapowiadają protest aż do skutku. Mają ze sobą śpiwory, zapasy jedzenia, na zewnątrz budynku czeka karetka pogotowia.