Lądowisko przy Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej już prawie gotowe. Dyrektor Ryszard Batycki czeka tylko na oświetlenie. To najdroższa część całej inwestycji, warta ok. 300 tys. zł. Oświetlenie, prosto z Finlandii, ma być zamontowane do połowy listopada. Wtedy maszyny będą mogły lądować także w nocy. Dotychczas śmigłowiec z chorym lądował w ogrodzie przy szpitalu. Jak powiedział Wojciech Muchacki, szef Izby Przyjęć w Szpitalu Wojewódzkim, lądowisko ułatwi pracę służbom medycznym i poprawi bezpieczeństwo lotu.