11 osób, w tym ścisłe kierownictwo kopalni Bielszowice, zostało oskarżonych w związku z dwoma wypadkami, do których doszło w lutym tego roku w tej kopalni - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Oskarżonym postawiono zarzuty narażenia pracowników na ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz zarzuty poświadczania nieprawdy w dokumentach, składania i nakłaniania do składania fałszywych zeznań, w tym przed prokuraturą. 23 lutego tego roku w kopalni Bielszowice doszło do zapalenia się metanu. Rannych zostało trzech górników, w tym jeden poważnie. W śledztwie ustalono, że kierownictwo kopalni źle oceniło sytuację, nie zgłosiło wypadku właściwym organom i nie rozpoczęło akcji ratowniczej. To z kolei doprowadziło do kolejnego wypadku następnego dnia, w którym w wyniku zapalenia się metanu ciężko poparzonych zostało 13 górników.