W pierwszym artykule pisałam o tym, jak założyć własną firmę i jak ważny na tym etapie jest wybór odpowiedniej formy opodatkowania. Jest to bardzo istotne, ponieważ między innymi od tego zależy opłacalność naszego biznesu. Przypomnę, że do wyboru mamy cztery możliwości: karta podatkowa, ryczałt, skala podatkowa i podatek liniowy - w tej części przybliżę dwie pierwsze formy  opodatkowania.

Z możliwości takiej możemy już korzystać od 24 stycznia 2009 roku i zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami możemy wystawić w kraju fakturę w EURO lub w innej zagranicznej walucie, którą uważamy za stabilniejszą i bezpieczniejszą od naszej złotówki.

Na co należy zwrócić uwagę aby rzeczywiście skorzystać na takim rozliczeniu ?

Po pierwsze, musimy posiadać firmowy rachunek bankowy w walucie naszej transakcji i pamiętać o jego zgłoszeniu do Urzędu Skarbowego.
Po drugie, należy pamiętać, że podatek VAT zawsze musimy przeliczyć na złote polskie i tak przeliczoną jego wartość umieścić na naszej fakturze. Obowiązek taki narzuca na nas § 5 ust.6 rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie m.in.  wystawiania faktur VAT (Dz. U. z 2011 r.  nr 68, poz.360) ? kwoty podatku wykazuje się w złotych bez względu na to, w jakiej walucie określona jest kwota należności w fakturze. Zabieg ten jest konieczny, aby wartość podatku była jednakowa w dokumentach księgowych obu stron takiej transakcji. 


Po trzecie, aby nasz odbiorca rzeczywiście zapłacił nam w uzgodnionej walucie musimy pamiętać o zawarciu z nim umowy. W umowie tej określamy cenę za nasz towar albo usługę w wybranej walucie, ale też co najważniejsze musimy dopilnować żeby zapisać, że zapłata też nastąpi w tej walucie.  Kwestie te reguluje art. 358 par.1 Kodeksu cywilnego ? wprowadza on zasadę, że jeżeli przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej.


Oznacza to w  praktyce, że jeżeli w umowie zabraknie nam zapisu, że zapłata ma być dokonana w uzgodnionej przez nas walucie odbiorca może nam zapłacić w złotówkach i zapewne z tej okazji skorzysta. A przecież nie o to nam chodziło, zależało nam bowiem na zapłacie w walucie. Po rozliczeniu naszej transakcji przez księgową okaże się, że na naszej transakcji walutowej w stosunku do identycznej wyrażonej w złotówkach może być duża i mieć dla nas całkiem realny wymiar w postaci nowego iPoda, notebooka lub innego firmowego gadżetu.     

Renata Szteklińska

Kancelaria Księgowo?Podatkowa ?MERITUM? S.C.

www.meritumsc.pl