SAMAEL66 napisał(a):Swiatogor napisał(a): lecz problem z takimi polega na tym, że oni zupełnie nie dostrzegali bezmiaru patologii jaka toczyła ten kraj wcześniej.
Dlatego że im żyło się dobrze. Boją się teraz to stracić.
Popatrz na te wiece KODu, ludzie ci raczej nie wyglądają na zmęczonych pracą, życiem od 10-go do 10-go (lub w inny dzień miesiąca stałego przychodu) Ludzie ci raczej nie znają na pamięć cen w poszczególnych sklepach poszczególnych produktów,
raczej nie zastanawiają się czy będą mieli na następną ratę itp.
To ludzie którzy siedzą gdzieś na stołku i boją się z niego spaść, lub korzystają z przywilejów które mogą być im zabrane.
Względnie nie mają już możliwości stracić tego co już mają ale dali się omami znajomym z tego pierwszego kręgu.
Dobrze mi się żyje i nie chce tego stracić.
Jestem zmęczony pracą, oprócz etatu 8h pracuję jeszcze po godzinach jako freelancer.
Nie znam na pamięć cen, ale nie chcę aby były wyższe ( podatek od wszystkich sklepów )
Pasuje mi, że jest bardzo tanio, jeżdżę po europie i wszędzie jest drożej Czechy/Słowacja/Austria/Włochy itd.
Siedzę na stołku/fotelu, w prywatnej firmie, klimatyzowanym pomieszczeniu, płacą całkiem przyzwoicie.
Mama była nauczycielką, ojciec mechanikiem w zlikwidowanym już zakładzie, wysłali mnie na studia i dostaję średnio raz w tygodniu propozycje pracy przez linkedin.
Nie wiem jak inni na śmieciówkach, ale ja podwyżki cen 2% przez podatek od handlu nie nazywam dobrą zmianą.
Mi to różnicy nie robi 2% w tą czy w tą, bardziej mnie martwi osłabianie złotówki, ale jakoś przeżyję, najwyżej
wyskoczę na weekendowe narty w Alpach 3 razy zamiast 4 rocznie.
Łamanie konstytucji ma być wzmacnianiem państwa? Kurski w TVP ma zrobić ją bardziej obiektywną?
Bez jaj, nie wiem jak niektórzy dają się na to nabrać.
Nawet jeśli TVP było do tej pory stronnicze, to z Kurskim nie będzie obiektywne tylko jeszcze bardziej stronnicze
tyle że w drugą stronę.