Różnica miedzy wyborca PO a wyborca PIS

[zuo]

Jaka jest roznica miedzy wyborca PIS a wyborca PO? Diametralna. Niektore osoby tutaj ciesza się 'nawróceniem' coraz to nowych osób: Kukiz, Meller, Kazik. Co z tego wynika? Ano to że wyborcy PO oczekują konkretnych efektów np odsunięcia PiS od władzy czy poprawy gospodarki. Jeśli uznają, że cele już zostały spełnione, albo że PO nie zamierza ich spełnić to po prostu zagłosują na kogoś innego kto według nich lepiej będzie realizował ich potrzeby. Widać w tym jakieś rozumne działanie. Wyborcy PiS to bezmyślni sekciarze. Co by nie zrobił JK to i tak będą na niego głosować bo rozumku im nie starcza żeby ogarnąć rzeczywistość i ocenić co jest dla nich korzystne.

Ale moge sie mylic.

[Pyramide]

Dodam że głównym celem PiSu jest po trupach aby objąć władzę. Te okulary prezesa w spotach,ciepłe słówka "bracia Rosjanie",granie do znudzenia "trumnami" wbrew woli większości rodzin,te chamskie i prymitywne ataki na legalnie wybrane władze i tak nie powiększą ich elektoratu,który jest na poziomie do 30%.Wielu tak jak ja nie ma "zajoba" na punkcie PO ale zagłosuje na nich lub innych byle by nie dopuścić do władzy właśnie PiS bo po prostu się ich boją. Dobrą robotę w sensie negatywnym robi na forum właśnie miro. Wielu zaświeci się światełko.PiS mówi ustami Hoffmana ze młodzież jest za nimi.Wystarczy wejść na Fb i zobaczyć jak jest faktycznie.Załączony link tez swoje mówi.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... opali.html

[tren_d]

zuo, Pyramide i co teraz napiszecie?

[Grego]

Wyborca PO (konsekwentny nie jednorazowy! Wszak błądzić jest rzeczą ludzką) to człowiek co jest gotów zagłosować na coraz wyższe podatki, coraz więcej kontroli państwa nad obywatelem, jednostronną zmianę warunków umowy w trakcie jej obowiązywania i co tam jeszcze PO wymyśli. Zagłosuje na wszystko, byle tylko sobie udowodnić że jest inteligentem. Wyborca PiS jest gotów zagłosować na wszystko to samo, byle tylko sobie wmawiać że jest patriotą. Moim zdaniem obaj są siebie warci i niewiele się różnią.

[anim.0]

Przyznam szczerze, że mam problem z polityką.

Nie bardzo rozumiem co dokładnie ma na celu autor tego wątku. Mam wrażenie, że im dalej ten wątek będzie postępował tym bardziej będzie tutaj udowadniane kto ma bardziej rację. Mówienie, że wyborcy PIS to bezmyślni sekciarze obraża wyborców tej formacji i automatycznie doprowadza do negatywnej bezproduktywnej dyskusji. To jest problem. Nauczono przeciętnego wyborce tego co dokładnie sobie zamierzono. Widzisz, nie napisałeś tak naprawdę konkretnego powodu dlaczego wyborcy PO głosują właśnie na nich, napisałeś dokładnie to co obecny rząd propaguje. Głosujcie na nas albo PIS wygra i będziecie mieli gorzej. Naprawdę to jest dla Ciebie najważniejsze oddając swój głos? To, żeby PIS nie wygrał czy też Twój interes i Twojej rodziny? Osobiście uważam, że obie partie programowo są do siebie bardzo podobne i obie straszą, że przeciwna jest ta zła.

Właśnie dlatego mam problem z polityką, że często przeglądając fora, czytając komentarze pod filmami z wywiadów, czy wreszcie debatach telewizyjnych nie widzę nic innego jak udowadnianie sobie to ja mam rację a wy na pewno nie. Moim zdaniem polityka to sztuka kompromisu a zarazem działania dla większego dobra, a nie bezsensowne szukanie podziałów i udowadnianie, że tylko jedna prawda jest słuszna.

Zaśmiecają nasze głowy "aferami taśmowymi", "domkiem Kwaśniewskich" i innymi sprawami, podczas gdy zapominają wyborcy o najważniejszym, naszym interesie. Zawsze jest brak konkretnej dyskusji i rozwiązania, ciągle są wymijające odpowiedzi i zgrabne zmiany tematów w wywiadach. Nam to jednak nie przeszkadza. Czasami mam wrażenie, że aby wyborcy oprzytomnieli, trzeba by było im wyłączyć internet ("wolność słowa"). Póki możemy sobie ponarzekać, zaatakować poglądy drugiego, poprostu udowodnić sobie, że wcale nie ma tak źle to jest dobrze. Dostajemy buta na każdym kroku, działalność gospodarcza, socjal,umowy o pracę,szkolnictwo to wszystko mam wrażenie, że ma mniejsze znaczenie dla niektórych wyborców niż to czy Kwaśniewski jednak zrobił przekręt na domku czy też nie.

[tren_d]

Przyznam szczerze, że mam problem z polityką.

Nie bardzo rozumiem co dokładnie ma na celu autor tego wątku. Mam wrażenie, że im dalej ten wątek będzie postępował tym bardziej będzie tutaj udowadniane kto ma bardziej rację. Mówienie, że wyborcy PIS to bezmyślni sekciarze obraża wyborców tej formacji i automatycznie doprowadza do negatywnej bezproduktywnej dyskusji. To jest problem. Nauczono przeciętnego wyborce tego co dokładnie sobie zamierzono. Widzisz, nie napisałeś tak naprawdę konkretnego powodu dlaczego wyborcy PO głosują właśnie na nich, napisałeś dokładnie to co obecny rząd propaguje. Głosujcie na nas albo PIS wygra i będziecie mieli gorzej. Naprawdę to jest dla Ciebie najważniejsze oddając swój głos? To, żeby PIS nie wygrał czy też Twój interes i Twojej rodziny? Osobiście uważam, że obie partie programowo są do siebie bardzo podobne i obie straszą, że przeciwna jest ta zła.

Właśnie dlatego mam problem z polityką, że często przeglądając fora, czytając komentarze pod filmami z wywiadów, czy wreszcie debatach telewizyjnych nie widzę nic innego jak udowadnianie sobie to ja mam rację a wy na pewno nie. Moim zdaniem polityka to sztuka kompromisu a zarazem działania dla większego dobra, a nie bezsensowne szukanie podziałów i udowadnianie, że tylko jedna prawda jest słuszna.

Zaśmiecają nasze głowy "aferami taśmowymi", "domkiem Kwaśniewskich" i innymi sprawami, podczas gdy zapominają wyborcy o najważniejszym, naszym interesie. Zawsze jest brak konkretnej dyskusji i rozwiązania, ciągle są wymijające odpowiedzi i zgrabne zmiany tematów w wywiadach. Nam to jednak nie przeszkadza. Czasami mam wrażenie, że aby wyborcy oprzytomnieli, trzeba by było im wyłączyć internet ("wolność słowa"). Póki możemy sobie ponarzekać, zaatakować poglądy drugiego, poprostu udowodnić sobie, że wcale nie ma tak źle to jest dobrze. Dostajemy buta na każdym kroku, działalność gospodarcza, socjal,umowy o pracę,szkolnictwo to wszystko mam wrażenie, że ma mniejsze znaczenie dla niektórych wyborców niż to czy Kwaśniewski jednak zrobił przekręt na domku czy też nie.

może powinieneś się zatrudnić jako felietonista?

[anim.0]

może powinieneś się zatrudnić jako felietonista?

Na moje szczęście mam satysfakcjonującą pracę :)

[marcist]

PiS i PO to takie same bandy złodzieji i tyle w tym temacie

[Wojtke]

Przyznam szczerze, że mam problem z polityką.

.....Nauczono przeciętnego wyborce tego co dokładnie sobie zamierzono. Widzisz, nie napisałeś tak naprawdę konkretnego powodu dlaczego wyborcy PO głosują właśnie na nich, napisałeś dokładnie to co obecny rząd propaguje. .....

Nie masz problemu z polityką. Problemem ma ten przeciętny wyborca, wytresowany do tego stopnia, że nie dość że w to wierzy to jeszcze te bzdurne i bezpodstawne podziały powiela.

[tren_d]

Dziś rano wstałem bo nie mogłem spać całą noc. Zastanawiał mnie fakt, Polacy co z Wami? Czemu Prezydent Komorowski nie ma 99 procent poparcia, pytam Polacy czemu? Co z Wami? Ja się cieszę tak bardzo bo kocham pracę, że będę mógł pracować do 67 roku życia. To dzięki Prezydentowi Komorowskiemu. Więc Polacy co z wami? 99 procent poparcia powinno być! Inne kraje Europy też powinny tak jak my zakasać rękawy i uczciwie pracować do 67 roku życia! Wracając codzień z pracy dziękuję w myślach politykom że pozwolili mi pracować za 300 euro! I dostałem się nawet do specjalisty wszak po pół roku czekania ale trzeba się cieszyć z tego co się ma! To nie tego nas uczą rządzący politycy? Pamiętajcie cieszcie się z tego co macie! 300 euro

[aniol]

Dziś rano wstałem bo nie mogłem spać całą noc. Zastanawiał mnie fakt, Polacy co z Wami? Czemu Prezydent Komorowski nie ma 99 procent poparcia, pytam Polacy czemu? Co z Wami? Ja się cieszę tak bardzo bo kocham pracę, że będę mógł pracować do 67 roku życia. To dzięki Prezydentowi Komorowskiemu. Więc Polacy co z wami? 99 procent poparcia powinno być! Inne kraje Europy też powinny tak jak my zakasać rękawy i uczciwie pracować do 67 roku życia! Wracając codzień z pracy dziękuję w myślach politykom że pozwolili mi pracować za 300 euro! I dostałem się nawet do specjalisty wszak po pół roku czekania ale trzeba się cieszyć z tego co się ma! To nie tego nas uczą rządzący politycy? Pamiętajcie cieszcie się z tego co macie! 300 euro

A wszystkie kobiety to materialistki tylko lecą na kasę oprócz tych w chacharni

[padoda]

viewtopic.php?f=12&t=82184

[Grego]

No cóż... Platforma na FB wkleiła swoje uzasadnienie odrzucenia wniosku o podwyższenie kwoty wolnej od PIT. Najogólniej rzecz biorąc PO nie zgadza się na podniesienie tej kwoty w trosce o dobro obywateli. To nam wyjaśnia podstawową różnicę pomiędzy wyborcą PiS i PO. Wyborca PO jest skrajnym imbecylem, któremu można wmówić że wyższe podatki są przejawem troski o jego dobro.

[vilgefortz]

Grego... podatki trzeba płacić nawet jeżeli żyjemy w skrajnej biedzie po to żeby cała rzesza urzędników miała robotę przy całej biurokracji do obrabiania wniosków o uzyskanie ulg i zwrotów:)

[Wojtke]

Wyborca PO jest skrajnym imbecylem, któremu można wmówić że wyższe podatki są przejawem troski o jego dobro.

Opisałeś właśnie mojego znajomego - wyborcę PO. A myślałem, że to wyjątek