Straszenie PiS-em

[PJN Podbeskidzie]

Wzajemne straszenie - w każdej telewizji słyszymy jak PO czy SLD straszy PiS-em ,jakoś nikt nie zauważa że żadna stacja nie straszy dalszymi rządami PO ! która jak do tej pory NIC nie zrobiła, PiS tak czy tak ,nie wygra tych wyborów, a NAJGORSZYM co mogło by się stać- to wygrana PO, ponieważ będziemy żyć dalej w tym marazmie... a co z Polską i Jej obywatelami ??? - Trzeba więc już teraz się zmobilizować i pokazać że Naprawdę WARTO popierać PJN, wyjść z pozornego ukrycia-nie czekać z wyrachowaniem do wyborów ! Więc do roboty! bierzcie przykład z Bielskiego PJN-u i będzie OK.

[tomi308]

Wzajemne straszenie - w każdej telewizji słyszymy jak PO czy SLD straszy PiS-em ,jakoś nikt nie zauważa że żadna stacja nie straszy dalszymi rządami PO ! która jak do tej pory NIC nie zrobiła, PiS tak czy tak ,nie wygra tych wyborów, a NAJGORSZYM co mogło by się stać- to wygrana PO, ponieważ będziemy żyć dalej w tym marazmie... a co z Polską i Jej obywatelami ??? - Trzeba więc już teraz się zmobilizować i pokazać że Naprawdę WARTO popierać PJN, wyjść z pozornego ukrycia-nie czekać z wyrachowaniem do wyborów ! Więc do roboty! bierzcie przykład z Bielskiego PJN-u i będzie OK.

Włącz sobie radio maryja,tv trwam poczytaj nasz dziennik-te stacje straszą dalszymi rządami PO i każdą inną partią tylko PIS nas uratuje a PJN do dla nich zdrajcy.

[PJN Podbeskidzie]

Na szczęście nie oglągam ani nie słucham tych stacji, ale ostatnio miałem z kimś rozmowę na ten temat- okazuje się że Trwam nie transmitowało pogrzebu Życińskiego - a tacy święci... z Rydzykiem na czele.

[tomi308]

Nie transmitowali bo Życiński nie był zwolennikiem całej tej Rydzykowskiej ''firmy''.

[sweeper]

Więc do roboty! bierzcie przykład z Bielskiego PJN-u i będzie OK.

czyli co mamy robić bo jakoś działań bielskiego PJN nie widać
a patrząc na poczynania "góry" to wypadałby kupować poduszki i zbierać podpisy pod tym aby Śląsk był w Polsce...

[Ryszard O.]

Kluziki na Rydzyki
Partia PJN (Pomidorowa Jest Najsmaczniejsza) zapowiada zgłoszenie do Sejmu projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, która będzie zobowiązywać nadawców społecznych (takich jak Radio Maryja) do zabierania głosu w sprawach politycznych na takich samych, ograniczonych zasadach, jakie dotyczą nadawców publicznych. Eurodeputowany Michał Kamiński tłumaczy: „Uważam, że taki nadawca nie powinien mieć prawa do agitacji wyborczej, i chcemy to bardzo wyraźnie zapisać w nowelizacji ustawy, oczywiście dając możliwość nadawcom społecznym uczestnictwa w kampanii wyborczej na takich zasadach, jak na przykład rozgłośnie publiczne”.

[Pan Kazimierz]

Coś na temat mechanizmów manipulacji i socjotechniki zastraszania.
http://haffn.salon24.pl/300438,milicjanci-pamieci

Nie wiem jaki Ty tam masz kalendarz ale my tu w POLSCE mamy WIELKI TYDZIEŃ więc bądź Pan miły i przez ten czas daj nam spokój swoimi wywodami bo my się tu próbujemy do Świąt Wielkiejnocy przygotować

[pb95]

Całe szczęście nie wszyscy spuszczają się nad religią w naszym kraju. Jak potrzebujesz się przygotować do świąt to nie wchodź na forum, jeśli tu siedzisz to widocznie masz czas i już się przygotowałeś.
:]

[zuo]

Całe szczęście nie wszyscy spuszczają się nad religią w naszym kraju. Jak potrzebujesz się przygotować do świąt to nie wchodź na forum, jeśli tu siedzisz to widocznie masz czas i już się przygotowałeś.
:]

Tak, są tacy co spuszczają sie na widok samochodu. Na szczęście cała reszta żyje normalnie.

[Pan Kazimierz]

Całe szczęście nie wszyscy spuszczają się nad religią w naszym kraju.
:]

Nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź? Możesz ją rozwinąć, wyjaśnić?
Co rozumiesz przez "spuszczanie się nad religią" ?
Proszę również o trochę szacunku dla innych, tych którzy szanują swoją a także inne religie.

[pb95]

"Spuszczać się" nad czymś, czyli albo pasjonować się czymś, albo przejmować (w obu przypadkach dużo bardziej niż ktoś kto po prostu się tym interesuje), coś w tym kierunku. BTW - od dzisiaj wierzę w kierowców z Żywca i oddaje im cześć, więc są moją religią. Nie możecie ich obrażać, bo to obraża moje uczucia religijne i można za to dostać wyrok.

A serio: denerwuje mnie wycieranie sobie mordy religią gdy jest to wygodne : jak powyżej pokazałem. to jest w tej chwili bardzo na miejscu. Tak jak uważam za głupotę, że w krajach arabskich nie można kupić nigdzie alkoholu czasem, tak u nas wszystko jest pozamykane, bo jest ŚWIĘTO. WTF. Mówię - wprowadźmy opodatkowanie na kościół i kto tam chodzi musi płacić podatek na tą instytucję to zobaczymy ile osób tak na prawdę jest religijnych a kto jest ujęty jako osoba wierząca tylko dlatego, że jego rodzice byli wierzący i go ochrzcili.

[Pan Kazimierz]

Tak jak uważam za głupotę, że w krajach arabskich nie można kupić nigdzie alkoholu czasem, tak u nas wszystko jest pozamykane, bo jest ŚWIĘTO. WTF. Mówię - wprowadźmy opodatkowanie na kościół i kto tam chodzi musi płacić podatek na tą instytucję to zobaczymy ile osób tak na prawdę jest religijnych a kto jest ujęty jako osoba wierząca tylko dlatego, że jego rodzice byli wierzący i go ochrzcili.

To bardzo proste chłopcze: w krajach muzułmańskich jest teoretyczny zakaz spożywania alkoholu więc oficjalnie nie można go kupić - zwykły szacunek dla religii, tradycji itd
Możesz tam pojechać i spróbować to zmienić - zresztą nie, nie musisz już niedługo tak będzie w Europie bo my europejczycy nie potrafimy bronić swojej kultury.
Możesz wierzyć nawet w guziki - mi to nie przeszkadza.
A co do Polski chłopcze to: wszystko jest pozamykane bo jest święto dlatego że święta to czas który powinno spędzać się z rodziną a zapewne wiesz że "we wszystkim" pracują ludzie którzy mają swoje rodziny i dlatego jest zamknięte żeby Ci ludzi mogli spędzić Święta ze swoimi rodzinami a nie zadowalać Ciebie czyli chłopaczka który przyszedł sobie po Colę bo nie mógł jej kupić wczoraj. Rozumiesz?

[pb95]

To jak mają wyglądać święta, a jak wyglądają to dwie różne kwestie. Poza tym jak ktoś chce to dlaczego nie może pracować wtedy? Może jest samotnikiem? A może woli spędzić czas z rodziną w jakiś przyjemnych okolicznościach, a nie gdy na drogi wyjedzie pół polski i będą potężne korki? A jeśli ktoś nie obchodzi świąt? Albo jest Buddystą czy kimkolwiek innym? Serio - rozumiem sam sens, dlaczego wszystko jest zamknięte, ale dlaczego MUSI być? To spora różnica. A na kebaba do Turka bym się chętnie wybrał, bo jest akurat wolny czas, a ja jestem na antybiotykach i nie mogę wypić wódy ze spokrewnionymi ze mną ludźmi jak 90% społeczeństwa :]

[Pan Kazimierz]

To jak mają wyglądać święta, a jak wyglądają to dwie różne kwestie. Poza tym jak ktoś chce to dlaczego nie może pracować wtedy? Może jest samotnikiem? A może woli spędzić czas z rodziną w jakiś przyjemnych okolicznościach, a nie gdy na drogi wyjedzie pół polski i będą potężne korki? A jeśli ktoś nie obchodzi świąt? Albo jest Buddystą czy kimkolwiek innym? Serio - rozumiem sam sens, dlaczego wszystko jest zamknięte, ale dlaczego MUSI być? To spora różnica. A na kebaba do Turka bym się chętnie wybrał, bo jest akurat wolny czas, a ja jestem na antybiotykach i nie mogę wypić wódy ze spokrewnionymi ze mną ludźmi jak 90% społeczeństwa :]

Ty się zgrywasz czy na serio taki głupi jesteś?

[Ryszard O.]

To jak mają wyglądać święta, a jak wyglądają to dwie różne kwestie. Poza tym jak ktoś chce to dlaczego nie może pracować wtedy? Może jest samotnikiem? A może woli spędzić czas z rodziną w jakiś przyjemnych okolicznościach, a nie gdy na drogi wyjedzie pół polski i będą potężne korki? A jeśli ktoś nie obchodzi świąt? Albo jest Buddystą czy kimkolwiek innym? Serio - rozumiem sam sens, dlaczego wszystko jest zamknięte, ale dlaczego MUSI być? To spora różnica. A na kebaba do Turka bym się chętnie wybrał, bo jest akurat wolny czas, a ja jestem na antybiotykach i nie mogę wypić wódy ze spokrewnionymi ze mną ludźmi jak 90% społeczeństwa :]

Coś w tym jest tak jak mówisz.
Dlaczego inni maja mi narzucać, co ja mam robić w danym dniu kalendarzowym.
Dlaczego w tym kraju ustanawia się dni wolne tylko w „święta” jednej wiary a nie ma dni wolnych od pracy w święta innych wiar, jakich jest jeszcze wiele?
Epatowanie jedną wiarą i w ogóle wiarą w takich okresach przedświątecznych jest dla mnie przejawem zakłamania. Najczęściej robią to ludzie, którzy za nic mają swoją wiarę. Codziennym swoim zachowaniem trzeba trzymać się zasad swojej wiary ( a nie tylko od święta) we własnym sumieniu a nie na pokaz.